Mówią po piątku

Ma naprawdę dobrą przyczepność i wspaniałe zakręty, dużo średnio szybkich. Jazda sprawia frajdę. Samochód był dzisiaj naprawdę dobry. Wygląda na to, że McLaren jest blisko, a to świetna wiadomość dla wszystkich, bo powinniśmy mieć ciekawy wyścig. Zbalansowanie samochodu jest już całkiem dobre. Zakreśliliśmy dzisiaj wiele kwadracików, choć nadal czeka nas trochę pracy. Zobaczymy, czy na jutro będziemy mogli się poprawić.KEVIN MAGNUSSEN: - Dla nas był to całkiem solidny dzień i samochód jest dobry, To jednak zupełnie nowy tor, więc trudno ocenić nasze miejsce w stawce. Pracowaliśmy głównie nad setupem, a nie nad tempem. Mogę jednak potwierdzić, że tor jest fajny,  dosyć przyczepny. Nawierzchnia jest całkiem dobra i odpowiada oponom Pirelli, a zatem przyjemnie się jeździ. Miękkie opony wytrzymują dosyć długo, więc w wyścigu możemy obejrzeć niewiele pit stopów. Tor jest również trochę inny niż wyglądało to w symulatorze, szczerze mówiąc - lepszy. Na razie za wcześnie, żeby powiedzieć coś konkretnego bo nie wiemy, czy dzisiejsze wyniki dają prawdziwy obraz. Musimy poczekać do jutra. Na koniec, ale nie najmniej ważne - nadal dużo myślimy o Julesie i mamy nadzieję, że będzie dobrze.FERNANDO ALONSO: - Tor jest bardzo niezwykły i nie sądziłem, że Formuła 1 ma tu już tak wielu kibiców. Zaskakujący był również poziom przyczepności. To jest niezwykłe w przypadku zupełnie nowego toru. Od pierwszego okrążenia czułem się komfortowo i to bardzo pomogło w najważniejszej dzisiaj pracy - nauczeniu się toru. Dużo pracowaliśmy też nad setupem. Stwierdziliśmy, że dwie mieszanki zachowują się w podobny sposób. Tor jest bardzo trudny dla hamulców i wieczorem musimy nad tym popracować, żeby dobrze przygotować się na kwalifikacje.NICO ROSBERG: - Był to bardzo produktywny dzień z inżynierskiego punktu widzenia. Team postanowił pójść dwiema różnymi drogami w ustalaniu setupu. W drugim treningu zdecydowałem się na bardzo kreatywne ustawienie, co nie zadziałało. Na jutro musimy zatem wrócić do konserwatywnego setupu, bo widzieliśmy, że przy takim Lewis był bardzo szybki. Tor jest naprawdę fajny i bardzo przyjemnie się tu jeździ. Zakręt 3 jest wyjątkowy, asfalt jest bardzo równy, a zatem opony długo wytrzymują. Przypuszczam, że w niedzielę nie będziemy oglądać wielu pit stopów. To mnie trochę zaskakuje.

VALTTERI BOTTAS: - Jestem pozytywnie zaskoczony torem. Stanowi on większe wyzwanie niż tego oczekiwałem. Jest tu sporo technicznych sekcji, szczególnie w ostatnim sektorze. Jeździ się bardzo fajnie. Asfalt jest równy, co przy połączeniu z twardszymi mieszankami dało dzisiaj niewielkie zużycie opon. To jednak powoduje inne wyzwanie. Trudniej będzie nagrzać opony na pierwszych okrążeniach. Musimy popracować nad takim ustawieniem samochodu, żeby jutro wyciągnąć maksimum z opon w kwalifikacjach. Ogólnie dobrze rozpoczęliśmy weekend i wygląda na to, że tor nam odpowiada.

JENSON BUTTON: - Dzisiaj od początku było OK. Byłem szybki na średnio twardych oponach, a na miękkich z dużym zapasem paliwa tempo też wyglądało dobrze. Z małym zapasem paliwa nie mogłem znaleźć właściwego zbalansowania, ale liczę, że poprawimy się na jutro. W tej chwili wygląda na to, że tor nam odpowiada, jednak jutro nieuchronnie nawierzchnia się zmieni i musimy zachować dużą ostrożność. W symulatorze wcale nie jeździło się fajnie, lecz w rzeczywistości jest inaczej. Mogę powiedzieć z całym przekonaniem, że jestem zadowolony z pracy wykonanej przez projektantów i organizatorów. W paru miejscach jest trochę nierówno, a szczególnie nierówny jest początek zakrętu 13. Odciąża lewe przednie koło i bardzo łatwo można je zablokować na hamowaniu. Tam jest dosyć zdradliwie, więc musimy znaleźć właściwe zbalansowanie. Dosyć trudno jest poprawnie wyjechać z paru zakrętów, bo są pochylone w przeciwną stronę. Łatwo można tam wpaść w nadsterowność. Na koniec chciałbym dodać, że nasze myśli i modlitwy są z Julesem. Nam wszystkim bardzo go brakuje.

FELIPE MASSA: - Pierwszy dzień na nowym torze to zawsze poznawanie każdego zakrętu, znajdowanie linii, miejsc, w których można cisnąć. Moje pierwsze wrażenia są takie, że samochód dobrze się tu prowadzi. Podoba mi się również układ toru. Rano nawierzchnia była bardzo śliska, jednak w ciągu dnia przyczepność znacznie się poprawiła. W dalszej części weekendu na pewno będzie jeszcze lepiej. Jestem całkiem zadowolony ze zbalansowania samochodu. Jeździłem równym tempem i ogólnie dzień był udany.

DANIIŁ KWIAT: - To był normalny piątek. Pracowaliśmy nad znalezieniem najlepszego kompromisu w ustawieniu samochodu na ten nowy tor. Choć nasze tempo wyglądało dzisiaj całkiem obiecująco, to jednak jutro liczymy na krok naprzód. Chcemy wyglądać jeszcze lepiej. Mam dobre wyczucie samochodu, więc powinno być nieźle. Wspaniale było w końcu wyjechać na ten tor. Jest świetny i jazda tutaj bardzo mi się podobała.

SEBASTIAN VETTEL: - Czy powrót do samochodu pomógł nam po tym, co się wydarzyło? Tak i nie. Pomógł skierować myśli gdzie indziej i skoncentrować się na codziennej pracy - znalezieniu jak najlepszego setupu, porównaniu opon i poznaniu nowego toru. Pomógł, bo mieliśmy jakieś zajęcie. Ale z drugiej strony minęło tylko parę dni. Wszystko jest jeszcze świeże i trudne. Wygląda na to, że nasz zespół będzie miał kłopoty na tym torze. Tor jest fajny, ale być może zrobiony nie dla nas.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy