Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najbardziej kompletny samochód Mercedesa

Red Bull Racing przyznaje, że ich praca w Formule 1 została utrudniona po tym, jak Mercedes zbudował na ten rok „najbardziej kompletny samochód współczesnej ery”.

Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Mercedes jest w drodze po siódmy tytuł w klasyfikacji konstruktorów i kierowców. Red Bull natomiast stara się pozbierać po trudnym rozpoczęciu sezonu.

W przypadku RB16 na początku tegorocznych mistrzostw były kłopoty z balansem bolidu. Ich dostawca jednostek napędowych - Honda, miała do tego kłopoty z niezawodnością.

Ekipa z Milton Keynes owszem odrobiła część strat, ale przepisy na sezon 2021 nie ulegną większym zmianom i raczej ciężko będzie im dogonić Mercedesa. Horner wierzy jednak, że wciąż jest szansa, aby się poprawili przed wejściem nowych regulaminów od 2022 roku.

- Musimy ulepszyć wszystkie obszary samochodu. Dlatego cały zespół wraz z Hondą skupiają się na tym zadaniu - powiedział Horner.

- Mercedes w tym roku wykonał bardzo dobrą robotę. Zbudowali prawdopodobnie najbardziej kompletny i wszechstronny samochód w okresie ostatnich sześciu czy siedmiu lat. Zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko, ale przynajmniej wiemy, do czego mamy dążyć - kontynuował.

Zapytany, czy to Red Bull czy Honda bardziej musi się przyłożyć do pracy chcąc się dalej rozwijać, odparł: - To zawsze jest połączenie tych dwóch rzeczy. Musimy współpracować i mamy ten sam cel.

Jestem pewien że stać nas na powrót do czołówki. Mercedes dominuje, ale jak wiemy, w sporcie w pewnym momencie to się skończy.

Ponieważ większość obecnych rozwiązań w samochodzie będzie wykorzystywana również w sezonie 2021, zapowiedział, że będą rozwijali RB16 tak długo, jak długo to możliwe.

- Prawdopodobnie 60 procent samochodu zostanie przeniesione na przyszły rok, więc oczywiście ciężko pracujemy nad zrozumieniem i odblokowaniem kolejnych osiągów samochodu, od teraz do końca roku. Zostały nam około trzech miesięcy ciężkich prac rozwojowych. Cały zespół jest na tym bardzo skoncentrowany - zakończył.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Masi broni sędziów
Następny artykuł Schumacher korzyścią dla Formuły 1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska