Najlepsze i najgorsze momenty Verstappena

Wizyta w szpitalu po wypadku w Grand Prix Wielkiej Brytanii była dla Maxa Verstappena najtrudniejszym momentem tegorocznego sezonu Formuły 1.

Najlepsze i najgorsze momenty Verstappena

Verstappen zdobył tytuł mistrza świata minionej niedzieli po zwycięstwie w Grand Prix Abu Zabi. W drodze do końcowego triumfu na ostatnim okrążeniu wyścigu na torze Yas Marina wyprzedził swojego rywala, Lewisa Hamiltona, w kontrowersyjnych okolicznościach restartu po zjeździe samochodu bezpieczeństwa.

Cały sezon obserwowaliśmy niezwykle zaciętą walkę między tą dwójką, podczas której często dochodziło do dyskusyjnych sytuacji.

Spięcia między nimi miały miejsce wielokrotnie, a pośród najbardziej znamiennych incydentów są te na Silverstone, w Monzy i Arabii Saudyjskiej.

W GP Wielkiej Brytanii Hamilton i Verstappen zetknęli się w zakręcie Copse na okrążeniu otwierającym wyścig, co zakończyło się dla Holendra wypadkiem przy dużej prędkości, w którym uderzył w barierę z siłą 51G.

Wybierając najlepsze i najgorsze momenty swojej kampanii mistrzowskiej po zdobyciu tytułu w Abu Zabi, Verstappen określi wizytę w szpitalu, po wypadku na Silverstone, jako ten najtrudniejszy.

- Przebywanie w szpitalu przez całą noc i przechodzenie przez kolejne badania kontrolne, było dla mnie zdecydowanie najgorszym momentem w roku, ponieważ nie chciałem tam być - przyznał Verstappen.

24-latek jako „nieprzyjemną” wybrał także awarię opony pod koniec wyścigu w Baku, która kosztowała go prawdopodobne zwycięstwo, ale dodał: - To wszystko momenty, które sprawiają, że na koniec stajesz się lepszym kierowcą, jak sądzę.

Czytaj również:

Verstappen zakończył rok z dziesięcioma zwycięstwami i ośmioma kolejnymi miejscami na podium. Do mety nie dotarł w Azerbejdżanie i we Włoszech. Na Węgrzech, po karambolu w pierwszym zakręcie, był dziewiąty.

Poproszony natomiast o wybranie kluczowych faz sezonu, Verstappen przyznał, że to „trudne”, ponieważ było ich „całkiem sporo”.

- Miło było wygrać w Monako, po trudnych chwilach, jakich doświadczyłem na tym torze i po pechowych zdarzeniach, które miały tam miejsce - kontynuował. - Dobrze wspominam dwa triumfy w Austrii oraz zwycięstwo u siebie w Zandvoort. Oczywiście wynik szalonego wyścigu w Abu Zabi był niezwykły.

Czytaj również:

Sezon 2021 był pierwszym dla Verstappena, w którym walczył o tytuł. W poprzednich maszynach ekipy Red Bull Racing nie był w stanie zagrozić Hamiltonowi i Mercedesowi.

- Oczywiście mieliśmy trudne chwile, ale myślę, że to część gry, kiedy walczymy o tytuł - powiedział Verstappen. - To było bardzo wymagające, ale teraz, gdy sezon się skończył, możemy się trochę zrelaksować. Prawie w każdym wyścigu przekraczaliśmy granice naszymi samochodami, co sądzę, że było ciekawe do oglądania.

Czytaj również:
 
akcje
komentarze

Massa przypomniał sobie 2008 rok

Nowy prezydent „pogroził” Hamiltonowi