Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Setne podium zwieńczeniem weekendu

Max Verstappen po wygraniu Grand Prix Arabii Saudyjskiej nie ukrywał zadowolenia. Dla mistrza świata było to drugie zwycięstwo w rozpoczętym przed tygodniem sezonie.

Race winner Max Verstappen, Red Bull Racing

Wewnętrzne spory i wzajemne oskarżenia nie wpływają negatywnie na sportową formę Red Bull Racing. Max Verstappen wygrał w Dżuddzie swój drugi wyścig w tym sezonie, a ogólnie dziewiąty z rzędu. Dla Holendra było to również 56 zwycięstwo w Formule 1 oraz setne podium.

Tym razem mistrz świata nie prowadził od startu do mety. Wszystko za sprawą samochodu bezpieczeństwa, który wyjechał po wypadku Lance'a Strolla. Liderem przez kilka okrążeń był Lando Norris, ale na powoli poddających się oponach nie był on w stanie zbyt długo utrzymać za sobą Verstappena.

Verstappen w rozmowie tuż przed ceremonią podium tryskał dobrym humorem, stwierdzając, że ma za sobą kolejny udany weekend.

- Generalnie fantastyczny weekend dla całego zespołu - powiedział Holender. - Dla mnie zresztą również. Od początku naprawdę dobrze czułem się w samochodzie i podobnie było również w wyścigu. Jestem bardzo zadowolony.

Wczesny wyjazd wspomnianego samochodu bezpieczeństwa sprawił, że większość stawki szybko zmieniła pośrednią mieszankę na komplet twardych opon. Przejazd na twardym ogumieniu trwał ponad 40 okrążeń.

- Ostatni stint był trochę dłuższy, niż byśmy tego chcieli. Jednak jeśli pojawia się samochód bezpieczeństwa, trzeba zmieniać opony. Podczas tych kilku ostatnich okrążeń, gdy dublowałem wolniejszych na zimnych oponach, było trochę ślisko.

- Idealnie byłoby nie jechać na tej oponie tak długo, ale czasami trzeba. A gdy ogumienie wypadnie z optymalnego okna, z tymi bardzo szybkimi zakrętami robi się tutaj bardzo trudno.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB20

Max Verstappen, Red Bull Racing RB20

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Ze względu na swoją charakterystykę uliczny tor w Dżuddzie uważany jest za jeden z najbardziej wymagających w kalendarzu. Szybkie zakręty wiążą się z ogromnymi przeciążeniami, więc kierowcy muszą być w optymalnej formie, zwłaszcza, że swoje robi także temperatura.

Pytany o kondycję, Verstappen odparł:

- Tutaj zawsze tak jest. Początek sezonu, jazda w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Przez całe okrążenie są duże przeciążenia. Na pewno to jeden z najbardziej wymagających wyścigów pod względem kondycyjnym.

Poprzedni artykuł Red Bull z kolejnym dubletem
Następny artykuł Leclerc pod wrażeniem Bearmana

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry