Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

To będzie wyścig stulecia!

Jak ostatnio w 1986 roku, trzech kierowców zachowało szanse przed końcową rundą na tytuł mistrza świata F1.

Edytowano:

- To będzie wyścig stulecia! - stwierdził Emerson Fittipaldi, w niedzielę oglądany w Lotusie 72 na ulicznej trasie w barcelońskim parku Montjuich.

- Chiny były dla mnie kolejną cenną lekcją. Chcę, żeby ten incydent pozwolił mi się rozwinąć jako kierowcy - powiedział Lewis Hamilton, posiadający cztery punkty przewagi nad Fernando Alonso, siedem nad Kimim Räikkönenem. - Rozczarowanie szybko minęło i od pożegnania Szanghaju skoncentrowałem się na Brazylii. Interlagos to jeden z tych torów, o których wszyscy mówią. Domyślam się, że panuje tam fantastyczna atmosfera, kibice szaleją na punkcie tego sportu, a tor jest stworzony do wielkich wyścigów.

Dla mnie to nowy obiekt i wiele się nasłuchałem o tym, jak trudno tam się jeździ. Właśnie dlatego traktuję wyścig jako szczególne wyzwanie. Kiedy w środę przyjadę na tor, zamierzam go dokładnie przestudiować z moimi inżynierami i spróbuję go zrozumieć. W tym roku zaliczyliśmy z teamem parę wielkich wyścigów i liczę, że kolejny taki wyścig będzie w Interlagos. Co prawda, posiadam cztery punkty przewagi, jednak sprawa tytułu mistrzowskiego pozostaje nadal otwarta. Zrobię co będę mógł, żeby zdobyć potrzebne punkty, a reszta nie leży już w naszych rękach.

- Mam wielkie wspomnienia związane z Interlagos. Na tym torze zdobyłem moje dwa tytuły mistrza świata - mówi Fernando Alonso. - To były całkiem różne wyścigi, ale taki jest charakter tego toru. Posiada on bardzo nierówną nawierzchnię i musisz mieć zawieszenie, umożliwiające twardą, ale w miarę komfortową jazdę. Jest tam parę wspaniałych zakrętów, na których naprawdę trzeba atakować. Różnica poziomów czyni jazdę jeszcze bardziej interesującą.

Jestem przekonany, że udajemy się do Brazylii z równymi szansami w teamie, z dwoma samochodami, którymi będzie można powalczyć o zwycięstwo w wyścigu i o mistrzostwo świata. Choć jestem oddalony tylko o cztery punkty do Lewisa, będę potrzebował wielu okoliczności poza moją kontrolą, żeby zdobyć tytuł. Z pewnością zrobię wszystko co będę mógł, żeby tak się stało. Muszę dołożyć mój element układanki i mieć nadzieję, że skompletuje się jej pozostała część.

- Wszystko może się zdarzyć w tym wyścigu - utrzymuje Kimi Räikkönen. - Pokazaliśmy w Japonii i Chinach, że możemy wygrywać, co jest bardzo ważne przed wyścigiem w Brazylii. Sytuacja byłaby lepsza, gdyby nie gorzka pigułka na Fuji Speedway, gdzie FIA na czas nie poinformowała naszego zespołu o swoich decyzjach. Odpadnięcie Hamiltona, pierwsze w tym sezonie, było bardzo ważne. Po zwycięstwie w Chinach odżyły nadzieje na zdobycie tytułu i cieszymy się, że możemy jechać do Sao Paulo, żeby spróbować szczęścia.

Musimy tak pracować, jak w ostatnich dwóch Grand Prix. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby spróbować odnieść kolejne podwójne zwycięstwo. Istnieje taka możliwość, co pokazał wyścig w Chinach. Jeżeli uda nam się powtórzyć to w Interlagos, wówczas reszta zależy już wyłącznie od tego, co zdołają zrobić nasi rywale.

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Kubica i zagadki Interlagos
Następny artykuł W Interlagos pada

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry