Wypowiedzi przed Grand Prix Węgier
MARCUS ERICSSON: - Patrząc na zeszłoroczne Grand Prix Węgier, moje wspomnienia nie są zbyt złe.
Zdobyłem jeden punkt, kończąc wyścig w pierwszej dziesiątce. Mieliśmy przyzwoite tempo podczas wyścigu i mam nadzieję, że możemy osiągnąć podobny wynik w tym sezonie. Dobrze, że możemy kontynuować testy z naszym nowym tylnym skrzydłem, w celu dalszej oceny naszej aerodynamiki. Ważne będzie porównanie danych z Silverstone i Budapesztu.FELIPE NASR: - Lipiec jest pełen weekendów wyścigowych, po Grand Prix Austrii i Wielkiej Brytanii jedziemy na dwa ostatnie wyścigi przed przerwą wakacyjną: Grand Prix Węgier i Niemiec. W zeszłym roku na Hungaroringu podczas wyścigu byliśmy mocniejsi niż oczekiwano, zająłem jedenaste miejsce i byłem blisko punktów. Teraz nie mogę doczekać się, kiedy pierwszy raz pojeżdżę Sauberem C35 Ferrari z nowym tylnym skrzydłem.NICO HULKENBERG: - Wyścig w Budapeszcie jest zazwyczaj całkiem fajny. Jestem wielkim fanem tego miasta. Jest piękne, z mnóstwem zabytkowych budowli i panuje tam dobry klimat. Jest wielu kibiców, którzy w jakiś sposób dowiadują się, gdzie mieszkasz i będę czekać pod hotelem zawsze rano i wieczorem. Hungaroring nie jest obiektem, na którym ścigałem się zbyt dużo w juniorskich kategoriach. Poza F1 ścigałem tam się w GP2 w 2009 roku. Wygrałem wyścig i to był bardzo dobry weekend dla mnie. To tor w starym stylu. Wąski i bardzo kręty. Nie ma czasu na relaks i utratę koncentracji. Zakręty są jeden po drugim i przy każdym błędzie ryzykujesz utratę tempa. To trudny tor i z reguły zapewnia fajne wyścigi.SERGIO PEREZ: - Weekend w Budapeszcie jest jednym z tych, które uważam za fajny. Na padoku panuje miła atmosfera i każdy jest fanem tego pięknego miasta. Niestety w tym roku wyścig nie jest ostatnim przed przerwą wakacyjną: w przeszłości była duża impreza w niedzielę wieczorem, a nastrój był świetny, niezależnie od tego, czy wynik był dobry czy zły. Na tym torze jest tylko kilka możliwości wyprzedzania, więc kwalifikacje są bardzo ważne. To prawdopodobnie drugi najważniejszy wyścig, jeśli chodzi o pozycję na torze, po Monako. Myślę, że to będzie wymagający weekend, ale wiemy, że możemy być konkurencyjni na każdym torze. Nie miałem tam zbyt wiele szczęścia w przeszłości, więc liczę, że w tym roku będzie lepiej.FERNANDO ALONSO: - Hungaroring to świetny mały tor i ma dość wyjątkowe cechy, których nie ma na innych obiektach. Jego konfiguracja jest podobna do ulicznego obiektu. Wymaga absolutnej precyzji i koncentracji, aby wyciągnąć jak najwięcej z każdego okrążenia. Ponieważ potrzebny jest dobry balans i docisk, najlepszym sposobem na uzyskanie dobrego czasu okrążenia jest atakowanie w zakrętach, trochę jak w kartingu, więc z tego puntu widzenia, to jest fajny tor do jazdy. Chociaż to nie jest tradycyjny tor wymagający mocy, nie sprawia wrażenia wolnego toru. Mam nadzieję, że dość wcześnie znajdziemy dobre ustawienia i będziemy mogli wykorzystać jak najwięcej z naszego samochodu, mając trochę zabawy.JENSON BUTTON: - Ten tor jest dość inny w porównaniu do tych, na których byliśmy ostatnio, więc nie mogę doczekać się Węgier w najbliższy weekend. Tutaj moc ma mniejsze znaczenie, więcej zależy od przyczepności, szybkości i zwinności w zakrętach, a to naprawdę przyjemne wyzwanie. Ma się świetne uczucie po przejechaniu dobrego okrążenia. Jest większy nacisk na aerodynamikę, więc będziemy mieli dość dużą siłę docisku i postaramy się jak najlepiej wykorzystać dobrą trakcję naszego samochodu podczas hamowania. Mam nadzieję, że to pozwoli nam na utrzymanie się w stawce goniącej czołówkę, a może nawet trochę zyskamy. Chociaż mieliśmy problemy z naszym tempem na Silverstone, Hungaroring jest zupełnie inny i chcę zobaczyć, jak sobie tam poradzimy.LEWIS HAMILTON: - Czuję się świeży, silny i pewny siebie przed wyruszeniem na Węgry. To jest tor, który z jakiegoś powodu zawsze pasuje pod mój styl jazdy i mamy tam niesamowite wsparcie. Nie mogę doczekać się, kiedy wyjadę na tor. Przez ostatnich kilka lat nie miałem w Budapeszcie najpłynniejszych weekendów. Jednak wiem, że mam tempo, więc tym razem chcę odwrócić tę sytuację.NICO ROSBERG: - Jesteśmy prawie dna półmetku sezonu, prowadzę w mistrzostwach, ale to jeszcze długa droga. Trwa walka z Lewisem, czuję się dobrze ze sobą i wspaniale w samochodzie i będę walczył dalej. Nie mogę doczekać się kolejnej bitwy między nami, w Budapeszcie. To trudny tor, który sprawdza cię jako kierowcę i to jest wyzwanie, które naprawdę lubię. Nie mogę doczekać się ekscytującego i miejmy nadzieję udanego weekendu.ROMAIN GROSJEAN: - Zawsze miałem dobre odczucia na Węgrzech i lubię ten tor. Lubię drugi sektor, to płynna sekcja toru, co jest dość fajne. Zmienili asfalt w tym roku, więc zobaczymy jak będzie. Byłem przyzwyczajony do wyboistej nawierzchni. To wolny tor i ważne jest to, jak trzyma się samochód. Miałem to szczęście, że dysponowałem w ostatnich latach bolidami, które dobrze sobie tam radziły. W Budapeszcie może być bardzo gorąco. To nie jest łatwy wyścig, nie ma zbyt wielu szybkich zakrętów i trzeba utrzymać koncentrację i skupienie przez cały wyścig. Na Hungaroringu ciężko się wyprzedza, ale będąc szczerym wykonałem tam jeden z moich najlepszych manewrów wyprzedzania, w 2013 roku, po zewnętrznej w zakręcie numer 4, mijając Felipe Massę. Dostałem za to karę, ponieważ jechałem czterema kołami poza torem. To nie ma dla mnie znaczenia, to i tak był jeden z moich najpiękniejszych manewrów wyprzedzania. Naszym priorytetem będzie doprowadzenie opon do właściwej pracy i analiza degradacji, która może być wysoka w przypadku niektórych mieszanek. Jeśli będziemy mieli przyczepność, będzie czas okrążenia.ESTEBAN GUTIERREZ: - W Budapeszcie temperatury są zwykle bardzo wysokie i charakterystyczne jest to, że łatwo o przegrzanie opon. Jednak znam samochód i czuję się pewnie jeśli chodzi o jazdę tym bolidem, więc niezależnie od warunków, czy charakterystyki toru, szybko się do tego przyzwyczaję. Hungaroring to dla mnie wyjątkowy tor. To pierwszy tor, na którym testowałem w Europie, pod koniec 2007 roku, kiedy jeździłem samochodem Formuły BMW. To przynosi wspaniałe wspomnienia za każdym razem, kiedy tam wracam. Miałem tam świetne wyniki, więc głównie z tego powodu cieszę się z powrotu. To jest wolny tor, chociaż ma też szybkie zakręty i posiada bardzo ciekawy układ. Jest wymagający fizycznie, że względu na fakt, że nie ma wielu okazji do odpoczynku. Cały czas trzeba być skoncentrowanym, ponieważ wszystkie zakręty są bardzo wymagające, psychicznie i fizycznie. Lubię te wyzwanie.MAX VERSTAPPEN: - Hungaroring to świetny tor, a Budapeszt to naprawdę fajne miasto. Z reguły, kiedy tam przyjeżdżamy, jest dość ciepło, co jest przyjemne. Zawsze lubię tam jeździć, ponieważ to mały tor, w dużym samochodzie, co daje odczucia, jak w kartingu. Jest jednak dość trudnym ze względy na wszystkie zakręty. Nie masz szans na odpoczynek. Drugi sektor to moja ulubiona część toru, gdzie chodzi o właściwe pokonanie wierzchołka zakrętu, wtedy jesteś we właściwej pozycji do kolejnego. Jeśli pojedziesz źle, to kosztuje dużo czasu, więc trzeba być naprawdę skupionym.DANIEL RICCIARDO: - Tor na Węgrzech daje dużo frajdy, ale trzeba tam się też napracować. Drugi sektor jest świetny, ponieważ zakręt przechodzi w zakręt i nie ma zbyt wiele czasu na odpoczynek. Trzeba złapać dobry rytm, a gdy go znajdziesz, jeździ się naprawdę fajnie. Wygrywałem tam w prawie każdej kategorii. To okres letni, więc zazwyczaj jest przyjemnie i gorąco. Do tego już niebawem wakacje. Oprócz tego Budapeszt to fajne miasto. Mam dobre restauracje, a ludzie są przyjaźni.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.