Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Pozytywne zaskoczenie Espargaro

Pol Espargaro, jeździec fabrycznej ekipy KTM, przyznał, że był zszokowany faktem, iż jedynie po trzech okrążeniach przejechanych na motocyklu w nowej specyfikacji mógł dorównać rezultatowi Marca Marqueza - tegorocznego dominatora MotoGP.

Pol Espargaro, Red Bull KTM Factory Racing

Pol Espargaro, Red Bull KTM Factory Racing

Gold and Goose / Motorsport Images

Tuż po zakończeniu rywalizacji w 2019 roku, motocykliści pozostali w Walencji, by odbyć oficjalne posezonowe testy.

Espargaro we wtorek wypróbował zupełnie nowe podwozie, przygotowane przez KTM i zakończył dzień z ósmym czasem. W środę dostał do dyspozycji kolejną specyfikację.

Wczorajszą sesję Hiszpan rozpoczął z pierwszą ewolucją ramy i rozbił się tuż po rozpoczęciu zajęć. Potem otrzymał specyfikację numer 2 i już po trzech mierzonych okrążeniach był w stanie zbliżyć się do czasu ustanowionego przez Marca Marqueza.

28-latek ostatecznie zakończył środową część testów z ósmym rezultatem, jednak przyznał, że zbliżenie się do czasu mistrza świata było dla niego „szokiem”.

- Dziś rano [w środę] rozpocząłem od podwozia używanego wczoraj [we wtorek], które widzieliście w kolorze pomarańczowym. Rozbiłem się rano z powodu swojego błędu.

- Mieliśmy pewne problemy z motocyklem, ale w tamtym momencie to ja popełniłem błąd i zaliczyłem wywrotkę w tym samym zakręcie co Brad [Binder].

- Potem musiałem wskoczyć na nowe podwozie, ponieważ nie mieliśmy już motocykli. Założyliśmy twardą mieszankę, a wyjazd był jedynie w celu odzyskania wyczucia, ale ku mojemu zdziwieniu udało mi się wykręcić [1].30,6 już podczas trzeciego szybkiego okrążenia.

- Byłem zszokowany, ponieważ znalazłem się [wtedy] na drugim miejscu, a czas był zbliżony do Marqueza. Biorąc pod uwagę kraksę i jazdę w nowym kombinezonie, w którym nie czułem się komfortowo, byłem zaskoczony, że przyszło mi to tak łatwo.

- Z pewnością mieliśmy lepsze tempo. Złapaliśmy dobry rytm, wiele razy schodziłem poniżej 1.31 i to na używanych oponach. W weekend [wyścigowy] nam się to nie udawało. Motocykl lepiej skręcał i był znacznie bardziej stabilny niż wczoraj - podsumował Pol Espargaro.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Postępy Marqueza
Następny artykuł Suzuki może wygrywać

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska