Brudno i niełatwo

Odstęp pomiędzy załogami w C4-kach wynosi 11,6 sekundy.

- Kontroluję międzyczasy i mógłbym jechać szybciej, ale to wiązałoby się z podjęciem pewnego ryzyka - tłumaczył Sebastien Loeb. - Przewaga jest nadal duża, choć Marcus jedzie naprawdę szybko.

- To był trudny odcinek, z dużą ilością narzuconego szutru. Ja też często ciąłem zakręty - opowiadał Dani Sordo. - Następny oes będzie jeszcze trudniejszy. Jestem bardzo zadowolony. Samochód łatwo się prowadzi.

Marcus Grönholm przełączył konsolę na międzyczasy Francoisa Duvala. - Nie pojechaliśmy dużo szybciej niż rano, niemal tak samo, bo droga była brudna. Staramy się wywierać presję na Sebastiena. Mam nadzieję, że on to odczuwa...

- Zdecydowanie bardziej brudno - uznał Mikko Hirvonen. - Już nie jadę na 110 procent. Utrzymuję stałe, dobre tempo.

- Jadę na 70 procent - przyznał Francois Duval, dwukrotnie piąty na oesie.

- Samochód jest nadal podsterowny - mówił Petter Solberg. - Odcinek nie był łatwy, bardzo brudny. Przebiliśmy lewą przednią oponę.

- Dużo szutru, ale lepiej niż rano, bo wówczas było mokro - komentował Jari-Matti Latvala. - Próbuję jechać płynnie i to przynosi efekty. Na tę pętlę założyliśmy bardziej miękkie opony. Usiłuję uspokoić jazdę.

- Bardzo szybko, brudno i niełatwo - powiedział Chris Atkinson na mecie OS 12. - Tym razem byłem bardziej ostrożny.