Brzeziński kończy sezon w WRC3 i wraca do RSMP
Jakub Brzeziński, który wywalczył trzecie miejsce w WRC3 podczas Rajdu Polski, w rozmowie z Autoklubem poinformował o zaprzestaniu dalszych startów w mistrzostwach świata.Wpływ na decyzję kierowcy Citroena DS3 R3T, wspieranego m.in.
przez Motul Polska, miały wyniki z pierwszej części sezonu. Przed domową rundą na koncie miał tylko jeden punkt.- Nie wystartujemy w kolejnych rundach mistrzostw świata. Po przeanalizowaniu sytuacji podjęliśmy decyzję, by wstrzymać program i zachować budżet na następny sezon. Chcąc lepiej przygotować się do niego zaliczymy zapoznania z trasą kolejnych rund WRC - mówił Brzeziński.Zespol GO+Cars Atlas Ward zdradził także, że pojawi się na trasach Rajdu Rzeszowskiego oraz pozostałych rundach Inter Cars RSMP. W stolicy Podkarpacia pojawi się on z Citroenem DS3 R3T. Planowany jest również start w Rajdzie San Marino. Ponadto Brzeziński podsumował swoje dotychczasowe występy w tym roku.- Stawka WRC3 po połączeniu z JWRC jest niezwykle mocna. Tempo, jakie zaprezentował na Rajdzie Polski Nil Solans było niewiarygodne i w kuluarach już mówi się o zaangażowaniu go do fabrycznego projektu. Również zeszłoroczna stawka JWRC pokazuje, że rywalizowaliśmy w silnej obsadzie. Dowodem tego jest m.in. Gus Greensmith, który na Mazurach potrafił wygrywać odcinki specjalne w WRC2 - komentował Brzeziński.- Dla nas Rajd Polski był pozytywnym akcentem po pierwszej części sezonu. Nie byłem w stanie do końca opanować mojego Citroena, ale wywalczyliśmy miejsce na podium. Na jednym z odcinków dogoniliśmy Fiestę R2 i mimo że ma ona słabszy silnik to odjeżdżała nam z ciasnych zakrętów i nie mogliśmy wyprzedzić jej. Ponadto startując w drugiej części stawki, jedziemy jak w imprezie cross-country. Na deszczowym Rajdzie Polski wymagane było trzymanie się koleiny i wyobrażenie linii jazdy z zapoznania z trasą nie miało racji bytu. Dodatkowo nowe WRC bardzo mocno niszczą drogi. Problem z tym pojawił się już w Portugalii, gdzie trasy są dużo twardsze, a mimo wszystko my podążaliśmy po nie najlepszej nawierzchni - dodał.- Pierwotnie planowaliśmy starty w JWRC, ale FIA zmieniła regulamin i obniżyła maksymalny wiek dla kierowców, którzy chcą zgłosić się do rywalizacji. Mnie zabrakło dwóch wiosen i na początku sezonu zdecydowaliśmy się na starty w WRC3 - tłumaczył zmianę kategorii.- Korzystając z okazji chciałbym bardzo podziękować całemu zespołowi GO+Cars Atlas Ward za zaufanie oraz wsparcie jakim mnie obdarza. Podziękowanie rownież dla pozostałych partnerów: Producent opakowań Stec Karton, Motul Polska, ColinEvents - moto eventy, Pirelli, WAAB beton z Poznania, Okulary Rudy Project - zakończył.fot. Marcin Rybak
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze