C4-ki na twardych oponach

- Założyliśmy twarde opony, bo innych juz nie mieliśmy. Czas nie jest dobry, ale nie podejmuję żadnego ryzyka.

- Było całkiem dziurawo - mówił Mikko Hirvonen, czwarty na OS 24. - Pojechałem dość spokojnie. Jeden oes zaliczony, zostały jeszcze dwa...

Najlepszy czas należał do Sebastiena Loeba. - Pierwszy odcinek pod koniec wysychał, następne będą jeszcze mokre, a my mamy twarde opony.

Jari-Matti Latvala stracił 1,2 sekundy do mistrza świata. - Zdecydowanie lepiej. Trochę się zrelaksowałem i mam już dobre wyczucie samochodu.

Matthew Wilsona dzieli tylko 4,5 sekundy od Luisa Pereza Companca i czwartego miejsca. - Jestem w miarę zadowolony - mówił Matt. - Urwałem również Stohlowi parę sekund. Nie chcę, żeby to się rozstrzygnęło dopiero na superoesie, tak jak było w Argentynie. Liczę na ostatni odcinek, który jest fajny.

- On jedzie naprawdę szybko - przyznał Perez Companc. - My też się staramy, ale nie chcemy popełnić jakiegoś błędu.

- Poluzowały mi się pasy i musiałem się zatrzymać - wyjaśnił Henning Solberg, jedenasty ze stratą 28 sekund.

Armindo Araujo urwał 4,2 sekundy z przewagi Leszka Kuzaja w boju o podium PCWRC. - Zobaczymy, mamy jeszcze dwa oesy - mówił Kuzi. - Zrobię co będę mógł. Obiecuję!

- Próbuję, próbuję! - zapewniał Armindo. - Tylko trochę ryzykuję, nic specjalnego!

Toshi Arai informował przed serwisem o kłopotach z silnikiem, ale teraz wygrał oes. - Okazało się, że to tylko aktywator - i już jest OK - powiedział lider punktacji PCWRC.