Kajto zapowiada walkę
Po czwartym czasie na Caserne 2, Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran zakończyli piątkowy etap Rallye International du Valais jako wiceliderzy.
Załoga Lotos Rally Team traci 23 sekundy do prowadzącego w mistrzostwach Europy Esapekki Lappiego. Craig Breen, ponownie najszybszy na Caserne, ustępuje Kajetanowiczowi o 38,5 sekundy.
- Szczerze mówiąc nie wiem, jaką mamy przewagę, ale ważne, że prowadzimy - stwierdził Esapekka Lappi. - Pozostał jeszcze jeden dzień. Oczywiście, liczę na najwyższy stopień podium lecz to są rajdy i wszystko może się wydarzyć. Popełniłem już dużo błędów. Sytuacja wygląda dobrze, ale nigdy nic nie wiadomo.
- Dla nas był to bardzo udany dzień - powiedział Kajetan Kajetanowicz. - Poranek był świetny, teraz też było OK. Myślę, że na ten oes opony były za miękkie, ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Dziękuję za pracę mojemu teamowi. Jutro będzie nowy dzień. Dzisiaj zrobiliśmy dobrą robotę. Mam nadzieję, że będziemy walczyć tak jak dziś.
- Myślę, że dzisiaj był najbardziej pozytywny dzień od Akropolis - oświadczył Craig Breen. - Jestem całkiem zadowolony. Jutro wszystko może się wydarzyć. Postaram się utrzymać w walce, jechać dobrym tempem.
Seppa Wieganda dzieli od Breena 14,7 sekundy. - Pozytywne jest to, że możemy utrzymać tempo czołówki w mistrzostwach Europy. Dzisiaj rano mieliśmy za miękkie opony. Po południu opony były już dobre, jechaliśmy dobrym tempem, ale przebiliśmy oponę.
Sébastien Carron widnieje na piątej pozycji. - Mamy za sobą trudny dzień. Na pierwszej pętli było bardzo ślisko. Jutro zamierzam jechać tym samym rytmem.
- Jestem zadowolony z dnia. Był bardzo cięzki - komentował Robert Consani, siódmy za Jonathanem Hirschim. - Superoes w drugim przejeździe okazał się wyjątkowo trudny. Na drodze stało dużo wody. Pirelli pracują perfekcyjnie. Setup samochodu jest bardzo dobry.
Olivier Burri nie jest zadowolony z ósmej lokaty. - Ten dzień był katastrofą. Nie miałem dobrego wyczucia. Kierowca nie był dzisiaj dobry.
- Wszystko przebiega perfekcyjnie - uznał Jaromír Tarabus. - Teraz na drugim okrążeniu uderzyliśmy w coś i myślałem, że przebiliśmy oponę. Na szczęście tak się nie stało. Jutro czeka nas długi etap, osiem odcinków. Nie mamy planów. Walczę z samym sobą.
Po dwóch kapciach, Aleks Zawada i Cathy Derousseaux zajmują czwarte miejsce w ERC Junior. Andrea Crugnola wyprzedza Chrisa Ingrama (+1.14,0) i Fabio Andolfiego (+1.54,7).
PO OS11
1. Esapekka Lappi/Janne Ferm (FIN) Skoda Fabia S2000 1:11.03,5
2. Kajetan Kajetanowicz/Jarek Baran (PL) Ford Fiesta R5 +23,0
3. Craig Breen/Scott Martin (IRL/GB) Peugeot 208 T16 +1.01,5
4. Sepp Wiegand/Frank Christian (D) Skoda Fabia S2000 +1.16,2
5. Sébastien Carron/Lucien Revaz (CH) Peugeot 207 S2000 +1.24,6
6. Jonathan Hirschi/Vincent Landais CH) Peugeot 208 T16 +1.29,8
7. Robert Consani/Maxime Vilmot (F) Peugeot 207 S2000 +1.35,4
8. Olivier Burri/Jean-Jacques Ferrero (CH/F) Ford Fiesta R5 +1.47,4
9. Jaromir Tarabus/Daniel Trunkát (CZ) Skoda Fabia S2000 +2.21,1
10. Nicolas Althaus/Alain Ioset (CH) Skoda Fabia S2000 +2.28,0
29. Aleks Zawada/Cathy Derousseaux (PL/F) Peugeot 208 R2 +8.38,4 (4. ERC Junior)
Fot. ERC
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.