Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Lód przed metą

Raimund Baumschlager uzyskał najlepszy czas na 7,7-kilometrowym Arena Königswiesen, zamykającym poranną pętlę Jänner Rallye.

Prowadzący Jan Kopecky ponownie przegrał z Bryanem Bouffierem - tym razem o 2,4 sekundy. Bryan zbliżył się do lidera na 14,3 s. Kajetan Kajetanowicz zajął ósme miejsce na oesie, ustępując rywalowi w Production Cup, Beppo Harrachowi o 7,4 sekundy. Polskiej załodze pozostało w zapasie 28,6 s. Kajto utrzymuje szóste miejsce w rajdzie.- Ten odcinek był znacznie lepszy od poprzedniego - uznał Raimund Baumschlager. - Na poprzednim oesie spałem przez pierwsze 5-6 kilometrów. Obawiałem się płatów lodu. Jadę naprawdę bezpiecznie. Staram się utrzymać miejsce. - Było OK - mówił Bryan Bouffier. - Ciężko powiedzieć czy dobrze jedziemy. Popełniłem parę błędów. Zaskoczyły mnie oblodzone miejsca. Próbuję cisnąć. Staram się jechać na maksimum, jednak łatwo można wypaść z drogi.- Nadal musimy popracować nad setupem na asfalt - przyznał Beppo Harrach, trzeci na Arena Königswiesen. - Teraz po raz pierwszy byliśmy szybsi od Valouska. Ustawienie ciągle nie jest idealne.- Pojechałem za ostrożnie w końcowej partii - tłumaczył Jan Kopecky. - Miałem w opisie informacje o dużej ilości lodu, a było tylko kilka oblodzonych miejsc. Mogłem jechać znacznie szybciej.- Staramy się dogonić Pecha, odzyskać czwarte miejsce, odrobić stratę po karze - informował Francois Delecour. - To trudne, bo wszyscy jadą pełnym gazem. Startuję tu po raz pierwszy i nie jest łatwo.- Przestało padać, a my mamy miękkie opony - zaczął Vaclav Pech. - Nie jest dobrze.- Na końcowej części odcinka leży dużo lodu i zwolniliśmy - wyjaśnił Pavel Valousek. - Jedziemy spokojnie, ale czasy są dzisiaj lepsze.

- Dobra pętla, choć bardzo śliska - powiedział Kajetan Kajetanowicz. - Wygraliśmy rano dwa odcinki w Production Cup, a to nie jest łatwe, bo nie znamy tych oesów. Startuję tutaj pierwszy raz. Trasy są naprawdę bardzo wymagające, ale też jazda po nich sprawia sporo frajdy. Trzeba bardzo dobrze czytać drogę, trzeba umiejętnie obserwować nawierzchnię, która zmienia się bardzo często. W serwisie natomiast musimy też podejmować odpowiednie decyzje odnośnie doboru opon. Wszystko na razie działa bardzo dobrze.

Jaroslav Orsak utrzymuje w ósemce N-kowego Lancera. - Odcinek jest fantastyczny. Czułem się pewnie i było super.

- Było naprawdę dobrze, choć bardzo trudno - komentował Jan Cerny. - Musimy przejechać więcej kilometrów tym samochodem, wtedy będziemy szybsi. Mam taką nadzieję.

Jaromir Tarabus otrzymał karę 1.40 za spóźnienie.

Poprzedni artykuł Momenty na błocie
Następny artykuł Harrach zmienił setup

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry