0,1 sekundy do najszybszych stracił Mads Ostberg.- Nie możemy być głupi. Na poprzednim odcinku wydawało mi się, że zrobiliśmy za dużo. Warunki tutaj były zdecydowanie lepsze. Przyczepność była dobra, wszystko było w porządku - mówił Evans.- Nie było wiele do czyszczenia. Warunki na trasie są dość dobre. Dało mi to więcej pewności - podsumował Paddon.- W porządku. W kilku miejscach mogłem być lepszy, ale to trudny oes - oceniał Ostberg.Za czołową trójką znalazł się Ott Tanak (+0,3). Piąty rezultat wykręcił Thierry Neuville (+0,6), szósty Sebastien Ogier (+2,4), a siódmy Jari-Matti Latvala (+3,0). Dani Sordo stracił 4,8 sekundy, a Juho Hanninen 16,6 sekundy.- Nie jest tak źle. Niektóre partie pokonaliśmy lepiej, a w innych byliśmy spokojni. Dla mnie lepsze są takie oesy - komentował Tanak.- W porządku, ale do moich oczu wpadł kurz. Starałem się dostrzec drogę i nie zwalniać. Nie chciałem zepsuć rytmu - mówił Neuville.- Jest ciężko. Robię, co mogę. Jestem na granicy - mówił Ogier.- Rozwiązaliśmy problem z przegrzewającym się silnikiem. Naprawiliśmy to na dojazdówce i przejechaliśmy normalny odcinek - informował Latvala.- Wcześniej mieliśmy problemy na tym odcinku, więc było kilka partii, na których nie poprawiliśmy notatek. Ogólnie rzecz biorąc było lepiej - mówił Sordo.- Zaczynam bawić się tym. Widzę wiele miejsc, w których mogę być szybszy. Samochód działa naprawdę dobrze - komentował Hanninen.W klasyfikacji generalnej Evans wyprzedza Ostberga (+47,7), Latvalę (+56,9), Tanaka (+59,4), Neuville'a (+59,5) oraz Ogiera (+1:00,6). Pontus Tidemand umocnił się na fotelu lidera w WRC2.fot. Hyundai Motorsport