Pętla dla Svedlunda
Oscar Svedlund prowadzi w Rajdzie Polski po pierwszej sobotniej pętli.
Kierowca Subaru Swedish Dealer Teamu został liderem po drugim czasie na 25-kilometrowych Wydminach, a następnie wygrał OS 4, Miłki. Krzysztof Hołowczyc, najszybszy na Wydminach, traci do Svedlunda 2,5 sekundy. Trzecią lokatę zajmuje Bryan Bouffier (+21,4).
Paweł Dytko otwierający klasyfikację po OS 2, wypadł z drogi na Wydminach. Nic groźnego się nie stało, ale Lancer ugrzązł poza drogą. Tomasz Czopik, przegrywający ze Svedlundem o 1,6 sekundy, uszkodził prawą tylną oponę na OS 4 i spadł w wynikach za Zbigniewa Gabrysia. Michał Sołowow stracił piątkę - serwis ekipy Cersanitu przygotowuje się do wymiany skrzyni biegów podczas przerwy serwisowej.
7 km przed metą OS 4, w Punto Macieja Lubiaka rozjechały się przednie koła. - Kilkakrotnie ratowałem się przed wypadnięciem, nie wiedziałem, co się dzieje - powiedział kierowca Fiata. - Musieliśmy zrezygnować z dalszej jazdy po oesie, ale jeżeli awarię uda się usunąć, jutro chcemy skorzystać z SupeRally.
Riku Tahko złapał kapcia na OS 4. Oleksy Janowskij został zatrzymany przez policję na dojazdówce za przekroczenie prędkości i okazało się, że dokumenty samochodu znajdują się na serwisie. Koniec jazdy!
- Ciśniemy, ile możemy - powiedział Oscar Svedlund. - Hołowczyc jedzie bardzo szybko i chce nas wyprzedzić. Po odwołanym odcinku, na drugim trudno było znaleźć właściwy rytm. Poza tym nie mieliśmy najlepszego opisu. Ale ostatni oes był już absolutnie udany. Tam pojechaliśmy na 100 procent możliwości.
- Ja to bym teraz chciał spotkać tego pana, który zadał pytanie na konferencji, dlaczego Hołowczyc jedzie z ósemką - rozpoczął wicelider rajdu. - Myślę, że otrzymał fajną odpowiedź. I tak mieliśmy dużo problemów, bo my już jedziemy bez priorytetu, minutę za Svedlundem. I niestety, wiele miejsc jest takich, że najeżdżamy na duży kurz, szczególnie w lesie. Rozmawiałem z Bouffierem - on jest też przerażony. Mówi, że parę razy w ogóle nie wiedział, gdzie jechać. Tomek Kuchar to samo. Złożyliśmy prośbę do organizatora, żeby jednak przynajmniej dla pierwszej dziesiątki, która się naprawdę ściga, wprowadzili odstęp 2 minut, bo po prostu nie jesteśmy w stanie szybko jechać. Samochód super, żadnych problemów. Dałem ciała, bo się okazuje, że nie włączyłem natrysku wody na intercooler. Myślę, że są jeszcze czasowe zapasy, że silnik teraz będzie trochę lepiej chodził.
- Peugeot 207 pracuje bardzo dobrze - komentował Bryan Bouffier. - Na razie poznaję odcinki, bo różnią się od znanych mi szutrowych prób. Nawierzchnia jest wyjątkowo śliska, oesy są bardzo szybkie. Feeling jest bardzo dobry. Teraz musimy poprawić tempo.
- Mieliśmy wolny start - mówił Simon Jean-Joseph. - Próbowałem zrozumieć samochód. Pierwsza pętla była bardzo interesująca. Niestety, rozpoczęła się od ciężkiego wypadku. Na drugiej pętli spróbujemy przyspieszyć. Dla mnie nie jest to łatwy rajd. Czuję się jak uczeń w szkole, usiłujący zrozumieć, jak pracuje samochód.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.