Początek nowej współpracy

Obydwie strony liczą na dłuższą współpracę. Jeżeli sprawdzian Satrii Neo S2000 wypadnie pozytywnie, Panizzi chciałby zająć się pracami rozwojowymi nad samochodem. Przed włoską rundą IRC przewdiziano dwa dni testów w Alpach.

- To bardzo ekscytujące, że rozpoczynamy coś nowego z Protonem - powiedział Gilles Panizzi. - Od pewnego czasu nie startowałem, ale zawsze mówiłem, iż byłbym zainteresowany takim rodzajem prac rozwojowych. Gdy we wtorek spotkałem się z Chrisem Mellorsem i resztą teamu, dostrzegłem pasję i możliwości. Samochód jest już bardzo dobry, ale zamierzam pomóc w poprawieniu go w przyszłym sezonie. W San Remo będę miał numer startowy na drzwiach, jednak dla mnie ideą jest test. Oczywiście, chcę być konkurencyjny i zamierzam się przekonać, w którym miejscu się znajduję, ale jednocześnie zależy mi na ogólnym obrazie możliwości samochodu. Muszę sprawdzić, jaka jest transmisja, silnik, zawieszenie, żebyśmy wiedzieli, jaką pracę musimy wykonać w przyszłości. Fajnie jest wrócić znowu do fabrycznego teamu.

- To fantastyczne dla zespołu, że w San Remo będziemy mieli takiego kultowego kierowcę, jak Gilles - oświadczył Chris Mellors. - Tak jak on powiedział, nie chodzi za bardzo o rywalizację. To początek nowej współpracy. Obejrzenie go na starcie w Satrii będzie jednak czymś specjalnym!

Fot. Facebook