Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pojechał jak Kuzi

- Ten oes pojechałem jak Kuzi - powiedział lider Rajdu Elmot-Remy po znokautowaniu konkurentów na Rościszów - Jedlina 2.

Leszek Kuzaj wyprzedził Tomasza Czopika o 17 sekund - i po drugiej pętli wyprzedza Tomasza Kuchara różnicą 37,1 sekundy. W Super 1600 nadal króluje Michał Kościuszko, lepszy o 55 sekund od Piotra Adamusa i czwarty w generalce.

Kuzaj jak dotąd nie oddał rywalom ani jednego oesu. Serię drugich lokat Tomasza Kuchara przerwał OS 6, na którym Tomasz Czopik był szybszy od wrocławianina. Kajetan Kajetanowicz, siódmy w rajdzie, spotkał poniemiecką betonową barierę na OS 5. Uszkodził zawieszenie lewego tylnego koła i choć dokończył odcinek kulawym Subaru, wycofał się z rywalizacji. Jutro skorzysta z SupeRally.

Michał Sołowow kręcił się na OS 6. Michałowi Bębenkowi znów skończyły się hamulce. Andrzej Mancin uszkodził obręcz lewego przedniego koła w spotkaniu z głazem (opona wytrzymała). Dariusz Poloński miał spotkanie z policją i złapał 3 minuty spóźnienia. - Zepsuł się amortyzator i jechaliśmy trochę szybciej, żeby to nadrobić - tłumaczył zabrzanin.

Decyzją ZSS, OS 7 został odwołany z powodu zbyt wysokiej średniej prędkości. Na poprzednim przejeździe Kuzaj uzyskał 134 km/godz.

Poprzedni artykuł Pętla Kuzaja
Następny artykuł Bezbłędny Kuzaj

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry