Proto Cars Rally Challenge na mecie

Załoga Igor Bartołd/Paweł Wiśniewski pewnie wygrała swoją grupę podczas ostatniej rundy w sezonie – Rajdu Cieszyńskiej Barbórki i dzięki wygranym trzem rajdom w tym sezonie, zdecydowanie zwyciężyli w Challenge.Paweł Dytko: – Cieszę się, że to właśnie Igor (przyznajemy punkty tylko kierowcom) zwyciężył w naszym cyklu. Pokazał nie tylko niesamowitą prędkość na odcinkach każdego rajdu, ale również wykazał się dużą skutecznością i regularnością, co jest również bardzo potrzebne na wyższych stopniach kariery. Tak jak zakładałem, nasz nowy, raczej niespotykany dotychczas w rajdach system punktacji sprawdził się, nie premiował najmocniejszych aut a właśnie najlepszych zawodników. Tak więc z pełnym przekonaniem i uznaniem dla umiejętności Igora przygotujemy mu samochód Proto, którym jako nagrodą główną naszego cyklu, wystartuje w marcu 2018 roku podczas Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce. Życzę tej sympatycznej załodze dalszych sukcesów, szybkiego awansu po szczeblach kariery i jak najszybszego dotarcia do poziomu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski! Z pewnością w RSMP obecnie brakuje takich talentów i nowych twarzy, więc mam nadzieję, że dzięki cyklowi PCRC jesteśmy w stanie choć trochę wypromować zdolnych kierowców i dać im możliwość startu mocnym samochodem 4WD!Nasza firma będzie najprawdopodobniej kontynuować i wspierać ten Challenge, ale na dzisiaj nie mamy jeszcze gotowego kalendarza, które rajdy będą zaliczane do PCRC w sezonie 2018.Igor Bartołd: – Ten sezon rozpoczął się dla nas ze sporym opóźnieniem. Nie mogliśmy wystartować w pierwszej rundzie Proto Cars Rally Challenge 2017, rozgrywanej podczas Rajdu Lew Kłodzki. W związku z tym później musieliśmy gonić i nie mogliśmy sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów. Żeby było jasne, trochę nie wierzyliśmy, żeby to właśnie nam uda się wywalczyć tę wspaniałą nagrodę, bo przecież prócz szybkich kierowców w walce były dużo szybsze samochody. Udało nam się wygrać wszystkie trzy rundy, w których wystartowaliśmy w klasyfikacji aut napędzanych na jedną oś. We wszystkich startach jechaliśmy ile potrafimy, nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne odpuszczenie – taką jazdę determinuje system punktowania w PCRC. Ważny jest dosłownie każdy odcinek, bo to kolejne punkty. Fajnie, że znalazł się ktoś taki jak Paweł Dytko, kto jest w stanie zaryzykować i powierzyć (jakby nie patrzeć amatorom) samochód Proto. Mam nadzieję że wynikami udowodniliśmy, że może być spokojny. Dla nas jest to duża nobilitacja, ale też i motywacja. Jestem pewny, że właśnie taka nagroda będzie dla wielu kierowców motywacją do jeszcze cięższej pracy i wyrzeczeń, a nasz przykład pokazuje, że wbrew wszystkiemu się da :-).To co cieszy to również to, że zmieniają się imprezy w których amatorzy mogą startować – najlepszym przykładem jest cykl Tarmac Masters. Na zakończenie – nie możemy się doczekać momentu kiedy ruszymy do odcinka specjalnego w Proto!!!

KOŃCOWA KLASYFIKACJA PCRC 2017
1. Igor Bartołd - BMW 318is 124
2. Tomasz Hupało - Renault Clio 88
3. Aleksander Terlecki - Mitsubishi Lancer Evo 87
4. Rafał Zabuski - Honda Civic 82
5. Marcin Żarnowski - Subaru Impreza 61
6. Marcin Zaworski - BMW M3 E30 49
7. Sebastian Frycz - Subaru Impreza 42
8. Daniel Łopatka - Mitsubishi Lancer Evo 41
9. Rafał Kręcioch - Peugeot 208 R2 40
10. Florian Wójcik-Mirski - Subaru Impreza 40