Ruszył drugi etap. Kto wygra?

Dzisiaj do przejechania kierowcy mają cztery odcinki specjalne o długości 43,5 kilometra. Po pierwszym dniu na prowadzeniu z dość bezpieczną przewagą jest Krzysztof Hołowczyc, który jeśli nie popełni jakiegoś błędu powinien wygrać cały rajd. Drugie miejsce zajmuje Janusz Kulig, a trzeci jest Leszek Kuzaj. Obu kierowców dzieli jednak tylko 20 sekund. W grupie N pierwszy jest Marcin Turski. Czy tym razem uda mu się wreszcie wygrać klasyfikację N-ki? Drugi Paweł Dytko traci do niego tylko 11 sekund. Na początek odcinek Jankowo-Cerkiewnik (14.65 km, start g.9.00). Do śledzenia na żywo czasów z Kormorana zapraszamy na naszą stronę!!

Przed startem do drugiego etapu powiedzieli:

Hołowczyc: Dzisiaj pojedziemy bardziej taktycznie. Mamy sporą przewagę i trzeba to dowieźć do mety. Bardzo zależy mi na tym zwycięstwie.

Kulig: Mam jednak lekki uraz po wypadku z Polskiego i w niektórych miejscach odejmję nogę z gazu. Raczej będziemy się bronic przed atakami Leszka.

Kuzaj: Wczoraj na początku trochę mi nie szło. Jechałem jako pierwszy i czyściłem trasę. Potem było lepiej, ale ogólnie jestem niezadowolony. Dzisiaj jadę na maksa. Nie mam nic do stracenia.

Turski: Jestem bardzo zadowolony z prowadzenia. Drugie dni wychodzą mi zazwyczaj lepiej. Tak więc jestem dobrej myśli.

Dytko: Od początku pełny atak. Róznica jest niewielka.

(JSZ)