Zimowy trening Kotarby

Naszym przedstartowym założeniem była chęć rozjeżdżenia się, a także sprawdzenie wypracowanych podczas testów nastawów naszego samochodu – napisał Łukasz Kotarba na fan page BTH Evolution Rally Team. - Już pierwsza pętla pokazała nam, że warunki, które możemy zastać na odcinkach nieco różnią się od tych, które mieliśmy na testach, co już mocno zweryfikowało nasze założenia. Dzień rozpoczęło ściganie na odcinkach pokrytych mokrym śniegiem, który znacząco się rozjeżdżał w trakcie przejazdów kolejnych załóg w efekcie czego pod koniec dnia wiele partii jechaliśmy po bardzo śliskiej szutrowo - śniegowej brei, która była destrukcyjna dla kolców w naszych oponach. Od początku staraliśmy się jechać swoim równym tempem, pokonując kolejne kilometry bez nadmiernego ryzykowania, jednak nie obyło się bez kilku małych technicznych błędów, które sprawiły, że straciliśmy trochę czasu. Ostatnią pętle udało się już przejechać bez większych przygód, a korekta ustawień zmniejszyła nasze straty do czołówki klasy, w efekcie czego rajd kończymy na 19 pozycji w klasyfikacji generalnej i 5 w klasie. - Podsumowując - Rajd Sarma był świetnie zorganizowanymi zawodami. Organizatorzy przygotowali bardzo kompaktową trasę, a ciężkie warunki, jakie panowały na rajdzie dodatkowo podniosły poziom jego trudności. Był to dla nas świetny trening i okazja do rozruszania się po zimowej przerwie, a kilometry oesowe pokonane podczas tego weekendu na pewno zaprocentują w niedalekiej przyszłości – dodał.