Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Częstochowa na regularność

Za nami pierwsza runda Pucharu Polski Pojazdów Zabytkowych w rajdach na regularność  organizowana przez Automobilklub Częstochowski.

Komandorem rajdu był wielokrotny Mistrz Polski Marcin Stryczak. Bazą rajdu jak i zarówno startem oraz metą do rundy został częstochowski Hotel Scout.Na linii startu pojawiło się aż 21 załóg. Jak na regularność to całkiem spora liczba. Badanie kontrolne dla większości załóg odbyło się dzień wcześniej, a organizator położył nacisk na bardzo szczegółową weryfikację wszystkich niezbędnych elementów wymaganych przez regulamin zawodów.  Trasa rajdu składała się z pięciu odcinków RT i w całości obejmowała ok .170km. Odcinki dojazdowe były bardzo krótkie. Pierwsza próba RT obowiązywała już od linii startu. Częstochowską specjalnością powoli stają się zmienne prędkości. Okazuje się, że to świetny pomysł, gdyż jak życie pokazało, klasa sportowa, która zazwyczaj ma niewielkie odchyłki na odcinkach RT, tym razem niewiele odbiegała od klasy tradycyjnej w ilości zebranych punktów karnych. Nie obyło się i bez protestów, jeden wniosek o anulowanie RT1 został złożony po tym jak itinerer prowadził w ulicę ślepą oraz drugi protest o nałożenie kary na załogę za nocny objazd trasy. Oba wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie. Jedna z załóg klasy sportowej postawiła na dwóch pilotów co przyniosło wymierną korzyść i zajęcie drugiego miejsca w klasie sportowej (mimo kary za większą pomoc).Nie obyło się także bez „pułapek” na trasie oraz sowitych punktów karnych, za omijanie punktów kontrolnych oraz za nieprzestrzeganie BRD, co dodaje w tym rajdzie dodatkowych emocji i niekiedy wielkich rozczarowań załogom. Ale taki jest sport. Jedną z rzeczy nieprzewidywalnych i niemiłych dla zawodników było zachowanie lokalnej społeczności, która zamiast przyłączyć się do kibicowania, utrudniała zawodnikom sportową walkę i wręcz rzucała „kłody pod koła”. Wszystkiego nie da się przewidzieć i takie rzeczy zdarzają się nawet na wielu poważniejszych rangą zawodach.Całość rajdu organizacyjnie była przygotowana wzorowo, co potwierdził na rozdaniu nagród obserwator. Wszyscy mieli dobre humory, a pogoda dopisała.

I runda PPPZ w Częstochowie – 20/21 maja 2016
Wyniki
Klasa Sportowa:
1. Krzysztof Sielicki – Alfa Romeo Alfasud
2. Piotr Szczublewski – Mercedes Benz 280SE
3. Jacek Miller – Fiat X1/9

Klasa Tradycyjna:
1. Artur Węgler – Audi 100
2. Piotr Cisowski – Polski Fiat 125p
3. Maciej Orzechowski – Zastava 1100p

Klasa Youngtimer:
1. Piotr Pietras – Mercedes Benz 190


Fot. Adrian Urbański

Poprzedni artykuł Wypowiedzi po Poznaniu
Następny artykuł Mówią po Zamkowym

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry