Nowa hopa w Rajdzie Elektreny
W przyszły weekend rozegrany zostanie Rajd Elektreny, stanowiący czwartą rundę polskiego i litewskiego czempionatu. Organizatorzy imprezy pochwalili się stworzeniem sztucznej hopy, która w czasie zawodów pokonywana będzie aż czterokrotnie.
Autor zdjęcia: Mateusz Banaś
Elektreny, leżące między Wilnem i Kownem po raz piąty będą gościć rajdową imprezę. Podczas minionych edycji wstęp nie był biletowany. Teraz się to zmieni, ale w zamian kibice będą mogli odwiedzić specjalnie przygotowane, pełne udogodnień strefy.
Główny nacisk organizatorzy położyli na miejsca, gdzie zwykle najliczniej gromadzą się rajdowi fani. Mowa o widowiskowych hopach, których nie brakuje na odcinkach specjalnych litewskiej rundy RSMP.
Jedną z nich zbudowano specjalnie do celów rajdowych. Skok został już nawet przetestowany przez jednego z organizatorów, Ramūnasa Čapkauskasa, który wykorzystał do tego celu rajdowego Mitsubishi Lancera. Čapkauskas obiecuje, że loty będą widowiskowe.
- Przetestowałem skok. Nie jechałem wystarczająco szybko, ale auto i tak wzbiło się w powietrze. Mieliśmy do dyspozycji zbyt krótki odcinek drogi, ale rajdówki najadą na skok z dużo większą prędkością. Z doświadczenia wiem, że każde 10 km/h ma znaczenie, więc w czasie rajdu cała stawka powinno latać daleko. Najazd jest długi i łagodny, a po skoku nie ma zakrętu.
W czasie rajdu samochody pojawią się na hopie aż cztery razy, a dojazd do niej będzie modyfikowany. Konfiguracja trasy będzie inna podczas popołudniowej pętli, a szczegóły zostaną podane w najbliższy poniedziałek.
Organizatorzy podkreślają, że chcą stworzyć kibicom komfortowe warunki do oglądania rywalizacji. Strefy powstaną w widowiskowych miejscach, z łatwym dojazdem, a na miejscu nie zabraknie cateringu, toalet czy miejsc parkingowych.
Zaplanowano trzy, szczególnie rekomendowane kibicom miejsca. Pierwszym z nich jest nowo powstała, sztuczna hopa. Drugie to znana seria trzech skoków, niedaleko wsi Bijūnai. Trzecia polecana lokalizacja, to krzywy skok na lewym zakręcie w pobliżu osady Beižonys, określany przez stałych bywalców jako „przy cmentarzu”.
Karnet na sobotnią część rajdu kosztuje 10 Euro. Dwa piątkowe superoesy nie będą biletowane.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze