Mówią przed Italian Baja
ADAM MAŁYSZ: - Każdy rajd to dla nas nowa nauka.
Z drugiej strony jesteśmy już doświadczonym zespołem i to walka na odcinkach specjalnych jest naszym głównym celem. Nasze auto docelowe nie jest jeszcze gotowe, ale pojedziemy Toyotą Hilux z tym samym silnikiem co na Dakarze i mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak należy. Zostaliśmy ustawieni z numerem 215, a więc przed nami będzie kilku silnych konkurentów. Powinniśmy dobrze pojechać prolog, aby mieć możliwość wyboru dogodnej pozycji startowej. Później czekają nas po dwa OSy każdego dnia. Prawdopodobnie niedziela będzie cięższa ze względu na rozjeżdżoną trasę z koleinami i dziurami.MAREK DĄBROWSKI: - Pojedziemy dokładnie takim samym autem co na Dakarze. Jeszcze go nie testowaliśmy, ale już jesteśmy we Włoszech i mam nadzieję, że zaraz sprawdzimy możliwości samochodu. Mieliśmy mieć trochę mocniejszy silnik, ale auto zbyt późno powróciło z Dakaru i nie było czasu by wdrożyć i sprawdzić innowacje. Jedziemy Italian Baja po raz pierwszy. Mam nadzieję, że szybko wjeździmy się w trasę.JACEK CZACHOR: - Trasa tego rajdu nie należy do zbyt skomplikowanych nawigacyjnie, ale jej znajomość może okazać się pomocna w wytyczaniu najlepszej linii przejazdu, co w praktyce przekłada się na omijanie dziur, nierówności i niebezpiecznych miejsc. Jedziemy tutaj po raz pierwszy i zapewne będziemy się musieli mocno spiąć by dorównać tempa konkurentom, którzy rywalizowali tu już wielokrotnie.KUBA PRZYGOŃSKI: - Rajdy Baja są bardzo specyficzne, trasa jest oznaczona taśmami, większość zawodników jedzie bez roadbooka i w zasadzie nie sposób tu zabłądzić. Najważniejsze by zyskać jak najbardziej agresywne tempo jazdy i w zasadzie właśnie po to tu przyjechałem. Obecnie żeby konkurować na Dakarze, trzeba mieć opanowane duże prędkości do perfekcji. Na liście jest kilku lokalnych kierowców, którzy zapewne lepiej znają tor jazdy. Ja jechałem tu tylko raz, ale wówczas nawiązałem walkę i zająłem wysoką pozycję.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.