Audi rezygnuje z LMDh na rzecz F1?

Prace Audi nad projektem LMDh zostały wstrzymane w związku z prawdopodobnym wejściem niemieckiego producenta do Formuły 1.

Audi

Audi dziewięć miesięcy temu ogłosiło, że powróci do wyścigów długodystansowych. Podobnie, jak w przypadku Porsche, przy prototypie LMDh podjęło współpracę z firmą Multimatic odpowiedzialną za podwozie. Obie marki miały też skorzystać z tego samego silnika.

Podczas gdy Porsche już testuje swój nowy samochód i zapowiada debiut w styczniu 2023 roku w Daytonie, ze strony Audi od pewnego czasu panowała cisza.

Natomiast na początku tego tygodnia zaczęły pojawiać się nowe wieści w temacie marki z Inglostadt. Rzecznik prasowy Audi potwierdził dla sportscar365.com, że „wstrzymano program na najbliższe 2-3 miesiące”, ale nie podał powodów zawieszenia prac.

Zaangażowanie Audi miało obejmować fabryczne wsparcie dla zespołu WRT w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, chociaż kontrakt nie został jeszcze podpisany oraz budowę samochodów dla klientów w WEC i IMSA WeatherTech SportsCar Championship. Teraz rzekomo wszystko zostało odwołane.

Przedstawiciel firmy jednak nie przekazał dalszych informacji, prawdopodobnie dlatego, że przed wydaniem oświadczenia Audi czeka na oficjalne potwierdzenie swojego udziału w F1, od sezonu 2026. Mówi się o współpracy silnikowej z Williamsem.

Jeśli plotki się potwierdzą, pozostanie pięciu producentów zaangażowanych w LMDh: Acura, Alpine, BMW, Cadillac i Porsche. W przypadku Lamborghini wciąż nie zapadła ostateczna decyzja. Spodziewana jest w najbliższych tygodniach.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Zgłoszenia do Le Mans ponownie otwarte

Zaprezentowano listę zgłoszeń do 24h Le Mans

Zaprenumeruj