Gwiazdy zbiorą się raz jeszcze

Tegoroczna rywalizacja w światowym czempionacie zakończyła się w miniony weekend przy okazji Rajdu Japonii. Tytuły indywidualne świętują Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, a wśród zespołów producenckich rzutem na taśmę triumfowała Toyota. Część rajdowych gwiazd wsiądzie jednak jeszcze w tym roku do swoich samochodów.

Okazją ku temu będzie powracający do kalendarza Monza Rally Show. To impreza o długiej tradycji, choć jej organizacja w pierwotnym formacie była w ostatnich latach zawieszona. Bazą będzie słynny tor Formuły 1 - Autodromo Nazionale di Monza. W sezonach 2020 i 2021 ACI Rally Monza w pandemicznych okolicznościach kończył sezon w WRC.

Tym razem przy okazji Monza Rally Show odbędzie się symboliczne pożegnanie Pirelli z mistrzostwami świata. Włoska firma pełniła rolę wyłącznego dostawcy opon w sezonach 2020-2024. Od przyszłego roku jej rolę przejmie Hankook.

Wydarzenie na Monzy odbędzie się w dniach 6-8 grudnia. Zaplanowano dziewięć odcinków, wszystkie na torze, oraz niedzielne Master's Show. I to właśnie w nim – poza wcześniejszymi przejazdami pokazowymi – wezmą udział światowe gwiazdy.

Zapowiedziano przyjazd Thierry'ego Neuville'a, Sebastiena Ogiera, Kalle Rovanpery, Daniego Sordo, Adriena Fourmaux oraz triumfatora WRC2 – Samiego Pajariego. Za kierownicą Toyoty pokaże się także szef zespołu Jari-Matti Latvala.