Katsuta zaskoczył rywali
Takamoto Katsuta i Aaron Johnston wygrali trzeci odcinek Rajdu Sardynii. Na prowadzenie wyszli Esapekka Lappi i Janne Ferm.
Takamoto Katsuta, Aaron Johnston, Toyota Gazoo Racing WRT NG Toyota GR Yaris Rally1
McKlein / Motorsport Images
Odcinek Terranova to jeden z największych klasyków rundy na śródziemnomorskiej wyspie. Używany jest niemal od samego powstania rajdu. Już na początku próby - liczącej tylko niespełna 8,5 km - znajduje się łącznik asfaltowy, a tuż po nim bardzo duża hopa. Na końcu oesu wykorzystano powracające po kilku latach techniczne spadanie wiodące między skałami. Tuż przed metą czeka błotna przeprawa.
Próbę - przerwaną na kilka minut ze względów bezpieczeństwa - zapisali na swoje konto Katsuta i Johnston. Japońsko-brytyjski duet o 1,1 s wyprzedził Daniego Sordo i Candido Carrerę. Oesowe podium skompletowali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+1,4 s].
- Początek oesu jest fajny, ale potem jest kilka zniszczonych sekcji. Sporo błota, trochę jak na Safari. Wszystko OK - przekazał Katsuta.
- Czekaliśmy sporo na starcie, ale trzeba ryzykować, żeby być w grze. Fajny oes. Jestem zadowolony z samochodu - powiedział Sordo.
- Nie, nie byliśmy na limicie. Znam ten odcinek, więc mogłem bardziej zaufać samochodowi. W koleinach czuję się pewniej - opowiadał Neuville.
Poza trójką znaleźli się Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul [+2,5 s]. Esapekka Lappi i Janne Ferm uzyskali piąty wynik [+2,7 s], o 0,4 s wyprzedzając Otta Tanaka i Martina Jarveoję. Zwycięzcy pierwszego dzisiejszego oesu: Sebastien Ogier i Vincent Landais stracili do Katsuty 3,5 s.
- Wszystko w porządku. Nie idealnie, byłem miejscami zbyt ostrożny, ale poza tym w porządku - mówił Loubet.
- Niektóre sekcje stają się czystsze, a z kolei końcówka jest coraz gorsza. Czy dbałem o opony? Nie bardzo - śmiał się Lappi.
- Nie było źle. Warunki są stabilne, choć wymagające. Sporo luźnego szutru - meldował Tanak.
- Jest kilka zniszczonych sekcji, więc starałem się być ostrożny. Poza tym w porządku - zapewnił Ogier.
Stawkę fabrycznych samochodów Rally1 zamknęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+5,1 s] oraz Elfyn Evans i Scott Martin [+5,2 s].
- Było w porządku, chociaż jeśli chodzi o tempo, będzie tu trudniej utrzymać się z pozostałymi. Wszyscy znają ten odcinek. Nam nie było bardzo ciężko, ale inni będą mieli łatwiej - przekazał Rovanpera.
- Początek był całkiem fajny, ale końcówka jest zupełnie przeciwna - powiedział Evans.
W klasyfikacji generalnej na czele jest Lappi. Ogier traci 0,4 s. Katsuta awansował na podium [+2,8 s]. Neuville jest czwarty [+4,7 s], a Loubet piąty [+4,9 s].
Oliver Solberg i Elliott Edmondson - dotychczasowi liderzy WRC 2 - wjechali na metę próby z uszkodzonym zawieszeniem Skody. Część amortyzatora wyszła przez maskę.
- Nie wiem. Po prostu zahamowałem do lewego zakrętu i puściło. W nic nie uderzyłem - przekonywał Solberg.
Najlepsi w tej kategorii byli Teemu Suninen i Mikko Markkula. Jedynie 0,1 stracili Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen, nowi liderzy WRC 2. Trójkę uzupełnili Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+2,8 s].
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk uzyskali tym razem ósmy czas [+7,5 s]. Po oesie pozostają na piątej pozycji, pierwszej wśród Challengerów. Druga wspierana przez PKN ORLEN polska załoga: Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak straciła do Suninena 11,5 s. W podsumowaniu należy do nich dziewiąta pozycja. Daniel Chwist i Kamil Heller jechali od najszybszego o 51,8 s dłużej.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze