Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

LOTOS Rally Team na drugim miejscu

Wszystkie odcinki specjalne ukończone na podium i awans na pozycję wiceliderów kategorii WRC 3. W świetnym stylu na sobotnim etapie Rajdu Estonii pokazali się Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Reprezentanci LOTOS Rally Team jechali równym tempem, unikając błędów, które popełniali rywale.

Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo

Autor zdjęcia: Marcin Snopkowski

Polacy są na drodze do osiągnięcia kolejnego podium w Rajdowych Mistrzostwach Świata, ale przed nimi jeszcze sześć trudnych i niezwykle szybkich prób.

Po pierwszej pętli sobotniego etapu Kajetanowicz i Szczepaniak przystąpili do powtórzenia odcinków specjalnych z zamiarem utrzymania tempa i koncentracji. Nie było to łatwe, gdyż rywalizacja w Estonii rozgrywa się przy wysokich temperaturach, które w rajdówkach osiągają zawrotne wartości. Warunki były jednak jednolite dla wszystkich, co przeniosło się na wyrównaną i ciekawą walkę, którą przy trasach obserwowały tysiące kibiców. Na czele klasyfikacji widnieją Rosjanie Łukjaniuk i Fedorow, za nimi są Kajetanowicz i Szczepaniak, a pierwszą trójkę uzupełniają Finowie - Heikkilä i Luhtinen, wszyscy w Škodach Fabiach Rally2 evo.

- To dla nas kolejny świetny dzień w Rajdzie Estonii - przekazał Kajetanowicz. - Dziś jest nawet jeszcze lepiej niż wczoraj. Szybkie, równe tempo pozwoliło nam awansować o dwie pozycje w klasyfikacji. Nie było to oczywiście takie łatwe, bo mieliśmy wyrównaną walkę, ale nasi rywale popełnili błędy, co także jest elementem tego sportu. Dla nas ta druga pętla była naprawdę trudna. Ciężko było się powstrzymać przed dodawaniem gazu, szczególnie przed dalekimi skokami, ale sytuacja w naszej klasie jest na tyle stabilna, że trzeba być po prostu sprytnym. Mamy niewiele czasu na regenerację, a jutro iście sprinterski dzień.

- Przed nami sześć odcinków specjalnych i niezwykle ważny Power Stage, na którym chcemy pokazać się z dobrej strony. Pozostałe odcinki musimy pojechać mądrze i w pełni skoncentrowani, choć niełatwo się powstrzymać przed szybką jazdą na tak pięknych trasach.

Finał zmagań rozegra się w niedzielę na trzech, dwukrotnie pokonywanych oesach: Neeruti (7,82 km), Elva (11,72 km) oraz Tartu vald (6,51 km), który stanowić będzie także dodatkowo punktowany Power Stage. Zwycięzców poznamy około godziny 14:00 czasu polskiego.

informacja prasowa

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rovanpera i Halttunen coraz bliżej sukcesu
Następny artykuł Hyundaie na remis

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska