Ogier i Ingrassia jak Loeb i Elena
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia najlepiej poradzili sobie na skróconym do dwóch etapów Rajdzie Meksyku i wyrównali rekord Sebastiena Loeba i Daniela Eleny w północnoamerykańskiej imprezie.
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Byli mistrzowie świata na mecie okazali się lepsi od broniących honoru Hyundaia po pechowym pierwszym dniu rywalizacji: Otta Tanaka i Martina Jarveoji (+27,8), którzy dziś zdołali wyprzedzić załogę M-Sportu: Teemu Suninena i Jarmo Lehtinena (+37,9). Dla francuskiego kierowcy to 48 triumf w mistrzostwach świata. Estończyk stanie na podium po raz 28, a Fin po raz trzeci. Jarmo Lehtinen świętuje 71 wizytę w czołowej trójce, a Toyota 58 triumf w WRC i 180 podium. Hyundai pojawił się w czołowej trójce 58 raz, Ford śrubuje rekord do 367 wizyt na podium.
- Oczywiście zwycięstwo jest zwycięstwem, ale wydaje się, że jest inne niż wszystkie. Chcę podziękować mojemu zespołowi. Wykonali fantastyczną pracę - mówił Ogier.
- Mieliśmy formę, która pozwoliłaby wygrać, ale popełniłem błąd. Cieszę się, że mogliśmy wyciągnąć z tego jak najwięcej. Powoli wracamy do walki. To był bardzo trudny mentalnie weekend - podsumował Tanak.
- To więcej, niż się spodziewaliśmy na tym rajdzie. Utrzymywaliśmy stałe tempo i unikaliśmy problemów. Pod koniec straciliśmy jeden hamulec, co powstrzymało naszą walkę, ale takie są rajdy. Myślę, że nawet bez tych problemów, nie pokonałbym Otta - tłumaczył Suninen.
Za czołową trójką sklasyfikowano Elfyna Evansa i Scotta Martina (+1:13,4), Kallego Rovanperę i Jonne Halttunena (+2:20,5) oraz najlepszych w WRC 2: Pontusa Tidemanda i Patrika Bartha (+10:29,3). Załoga Skody wyrównała najlepszy wynik auta klasy R5 na trasach mistrzostw świata. W 2013 roku Elfyn Evans był szósty w Fieście R5 na Rajdzie Niemiec, w 2018 Henning Solberg w Fabii R5 zajął takie samo miejsce na Rajdzie Turcji, a w zeszłym sezonie w czołowej szóstce znaleźli się Benito Guerra (Fabia R5, Rajd Meksyku) i Kalle Rovanpera (Fabia R5, Rajd Portugalii). Dla Szweda to pierwszy triumf w WRC 2 (daw. WRC 2 Pro).
Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC
Photo by: Helena El Mokni / Hyundai Motorsport
- O dziwo, nie jestem pewien, czy jestem zadowolony. Myślę, że do dziś wykonaliśmy dobrą pracę, ale popołudniu mieliśmy sporo problemów, a niektóre z nich wynikały z mojej jazdy. Do tego czasu byłem zadowolony - mówił Evans
- To był trudny weekend. Mieliśmy trochę pecha, ale takie są rajdy. Cieszę się, że nie popełniliśmy żadnych błędów. Naszym celem był czysty rajd i czasami pokazywaliśmy dobre tempo. Czyszczenie trasy było dobrą lekcją - podsumował Rovanpera.
- To rajd, który mi odpowiada, a samochód działa dobrze. Mam nadzieję, że tu wrócę. Dzisiaj mieliśmy trochę problemów i byłem zdenerwowany, ale tak powinien wyglądać rajd. Cieszę się, że jestem na mecie i dziękuję zespołowi oraz pilotowi - komentował Tidemand.
Siódme miejsce wywalczył drugi duet WRC 2: Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow (+12:27,0), a ósme najlepsi w WRC 3: Marco Bulacia i Giovanni Bernacchini (+13:37,5), którzy pokonali Gusa Greensmitha i Elliotta Edmondsona (+13:56,5) oraz trzecią załogę WRC 2: Veiby/Andersson (+15:32,2). Dla Rosjanina i Norwega to drugie podium WRC 2 (daw. WRC 2 Pro). Boliwijczyk pierwszy raz był najszybszy w WRC 3 (daw. WRC 2) i trzeci raz stanie na podium.
- To był niesamowity rajd. Byliśmy na czele od pierwszych odcinków. Jechałem bardzo inteligentnie. Potrzebowałem tego zwycięstwa. Dedykuję je tacie, który zawsze we mnie wierzył i całej Boliwii - komentował Bulacia.
- Nie tego chcieliśmy, ale nie czułem tego i popełniałem błędy. W miarę upływu czasu sytuacja była lepsza i dziś popołudniu dobrze się bawiłem - mówił Greensmith.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy otrzymali sześciominutową karę i przez cały rajd bardziej zmagali się z awarią elektroniki w swojej Fabii R5 niż z rywalami, dotarli do mety na czwartym miejscu w WRC 3.
Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia R5 evo
Na zamykającym rajd superoesie Rock&Rally Leon Thierry Neuville był lepszy od Sebastiena Ogier (+0,7), Otta Tanaka (+1,8) i Gusa Greensmitha (+2,2).
- To był trudny weekend dla Hyundaia. Trudno to zaakceptować, ale z drugiej strony to część gry, a nasz sport czasami jest bardzo twardy. Samochód był w porządku. Czułem się komfortowo, ale wciąż możemy go poprawić - informował Neuville.
W klasyfikacji sezonu Ogier (65) ma za sobą Evansa (54), Neuville'a (42), Tanaka (38), Rovanperę (37) i Suninena (26). Wśród producentów Toyota (110) jest lepsza od Hyundaia (89) i M-Sportu (65). Pierwotnie kolejną rundą WRC miał być Rajd Chile, który odwołano jeszcze w listopadzie zeszłego roku. Następny w kalendarzu jest Rajd Argentyny, ale ze względu na pandemię koronawirusa poinformowano o zmianie daty południowoamerykańskiej rundy, co oznacza, że na chwilę obecną zespoły i zawodnicy będą przygotowywać się do Rajdu Portugalii zaplanowanego w dniach 21-24 maja.
W klasyfikacji sezonu WRC 2 liderem pozostał nieobecny na oesach Rajdu Meksyku Mads Ostberg (50). Drugi jest Pontus Tidemand (40), a trzeci Nikołaj Griazin (40). Wśród zespołów Hyundai (74) ma za sobą M-Sport (50) i PH Sport (50). W WRC 3 żaden z kierowców nie punktował w co najmniej dwóch rajdach i na czele znajdują się Jari Huttunen, Eric Camilli i Marco Bulacia, którzy zdobyli 25 punktów. Kajetan Kajetanowicz z dwunastoma punktami jest dziesiąty, a Michał Sołowow (4) dwudziesty drugi.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze