Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tanak: Wrócimy do formy

Ott Tanak i Martin Jarveoja, którzy mieli poważny wypadek na czwartym odcinku specjalnym Rajdu Monte Carlo, spędzą dzisiejszą noc na obserwacji w szpitalu.

Ott Tänak, Hyundai Motorsport

Ott Tänak, Hyundai Motorsport

Helena El Mokni / Hyundai Motorsport

Zespół Hyundai Motorsport w wydanym oświadczeniu poinformował, że załodze nic się nie stało, ale postanowiono, że i tak pozostaną pod obserwacją lekarzy.

- Przede wszystkim chcę powiedzieć, że ja i Martin mamy się dobrze. Regenerujemy się i wkrótce wrócimy do formy. Cały czas poprawialiśmy się w tym samochodzie – powiedział Ott Tanak. - Minionej nocy nie rozumiałem wszystkich rzeczy związanych z samochodem, ale dokonaliśmy kilku zmian z inżynierami i dziś rano odczucia były lepsze. Oczywiście miło byłoby kontynuować udział w rajdzie trochę dłużej i się poprawić, ale tak czasem bywa w rajdach.

- Mieliśmy pewne momenty jeszcze przed wypadkiem. Rano zaskoczył nas czarny lód i obróciliśmy się. To były typowe warunki, jak na Monte. Z pewnością każdy miał jakieś sytuacje w tych okolicznościach - dodał.

- Cieszę się, że Ott i Martin są w dobrym stanie - mówił ich kolega zespołowy z Hyundaia, Thierry Neuville. - To był wypadek przy dużej prędkości. Najważniejsze, że nic im się nie stało.

Neuville i Nicolas Gilsoul po piątku zajmują trzecie miejsce w rajdzie, są 6,4s za liderami. Na czwartej pozycji plasują się Sebastien Loeb i Daniel Elena.

- Zdecydowanie jest o co grać. Wciąż walczymy o zwycięstwo. Mamy nadzieję na lepszy dzień - kontynuował Neuville. - Mieliśmy dobre wyczucie, w (czwartek) dobrze zaczęliśmy i mogłem szybko jechać w trudnych warunkach. Dzisiejszy poranek był bardziej skomplikowany, miałem kłopot ze złapaniem rytmu i nie czułem się pewnie.

- Współpracowałem z Danim [red. Sordo, szpieg Belga], aby poprawić naszą komunikację chcąc być bardziej konkurencyjnym i z każdym oesem było coraz lepiej. Nie mogę doczekać się jutra - dodał.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Dzień dla Toyoty, Neuville nie odpuszcza
Następny artykuł Verstappen chciałby spróbować WRC

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska