32 Porsche na starcie

Pięć teamów wystawia w Parku Królewskim 9 gościnnie startujących kierowców. Na starcie stanie czołowa czwórka włoskiego Carrera Cup - Vito Postiglione (Petricorse Motorsport), Christian Passuti (Antonelli Motorsport), Alessandro Balzan i Alex Frassineti (Ebimotors).

Na Autodromo Nazionale poznamy mistrza 18 sezonu najszybszego markowego pucharu na świecie. Rene Rast posiada 14 punktów przewagi nad Nickiem Tandym i nawet przy pole position i zwycięstwie Anglika, 23-letniemu Rastowi wystarczy do szczęścia ósme miejsce w wyścigu.

Verva Racing liczy na awans Kuby Giermaziaka do top 10. Na razie 20-latek traci 4 punkty do dziesiątego, Christiana Engelharta. Robert Lukas zajmuje 16 miejsce w serii. Debiutanci na Monzy, Kuba i Robert mają za sobą dzień testów w Parku Królewskim.

- W poprzednim wyścigu na Spa wyraźnie mieliśmy tempo na pierwszą piątkę, czy nawet czwórkę i mamy nadzieję, że uda nam się je osiągnąć także na torze Monza - mówi Kuba Giermaziak. - Na ostatni tegoroczny wyścig Porsche Supercup jedziemy w optymistycznych nastrojach. Musimy tylko poprawić pewne niedociągnięcia w naszych nowych ustawieniach. Moje oczekiwania są takie, jak zawsze. Minimum powtórzenie naszych najlepszych tegorocznych wyników, czyli pierwsza szóstka.

- Cieszę się, że na koniec sezonu będę miał okazję pościgać się na bardzo znanym torze Monza - powiedział Robert LKukas. - Tam najważniejsze jest hamowanie, bo na nim można najwięcej stracić. Mieliśmy jeden dzień testów właśnie na tym torze i zobaczymy, jak będzie w wyścigu. Znowu mamy sytuację, w której jadę na tor z małym doświadczeniem, podczas gdy większość rywali spędziła tam więcej czasu. Moje cele to dobrze się bawić za kółkiem, dojechać do mety, a jaki będzie wynik, to się zobaczy. W najbliższą niedzielę zakończy się bardzo ciężki dla mnie sezon. Znałem tylko dwa z dziewięciu torów, na których jeździliśmy. Zdobyłem już doświadczenie i wyciągnąłem wnioski. Wiem, co można było zrobić lepiej. Czekają mnie jeszcze dwa wyścigi w Carrera Cup, a potem odpoczynek i mam nadzieję, że kolejny sezon będzie dla mnie dużo bardziej udany.

Fot. vervaracingteam.pl