Basenhurt na mecie wyścigów na Słowacji

Nie obyło się bez awarii technicznych samochodów, które pokrzyżowały Adamowi Rzepeckiemu, walkę o kolejne punkty w sezonie.Zawody na nowoczesnym obiekcie wyścigowym zlokalizowanym  nieopodal Bratysławy, gościły trzy bardzo prestiżowe serie wyścigowe. Głównym wyścigiem były rundy WTCC, ale nie mniej ciekawe okazały się wyścigi w których występują Adam i Marek Rzepeccy. Dzięki słonecznej pogodzie, zawodnicy mogli założyć opony typu slick i ścigać się w sprzyjających warunkach.Po piątkowych kwalifikacjach Adam Rzepecki został rozstawiony z 19 numerem startowym do sobotniego wyścigu, w towarzystwie Hermana Bergera i Mateusza Tyszkiewicza. Niestety pomimo dobrego startu w Golfie młodego Poznaniaka zdefektował system ABS, powodując blokadę kół. Efektem była zaledwie 21 pozycja na mecie wyścigu. Niedziela to kolejne problemy z systemem ABS. Tym razem Adam będąc na 14 pozycji, na jednym z dohamowań przed zakrętem stracił szanse na dobry wynik, ponieważ po raz kolejny zblokowaniu uległy koła. Wynik niedzielnego wyścigu to dopiero 21 miejsce, z którego z pewnością Adam nie był zadowolony.Adam Rzepecki: To był jakiś pechowy weekend. Po piątkowych kwalifikacjach czułem się coraz lepiej za kierownicą mojego samochodu. Po starcie udało mi się szybko uzyskać dobrą pozycję i były szanse na wysokie miejsce. Niestety ABS zrobił mi psikusa i zablokował koła. Przez to spadłem na daleką pozycję i miałem po wyścigu. W niedzielę, byłem bardzo bojowo nastawiony. Super start, w Polowie wyścigu 14 pozycja i nagle blokada kół, przestrzelony zakręt i ostatnia pozycja w stawce. Zabrakło szczęścia na słowackim torze, ale to niestety jest motorsport. Zgłosiliśmy usterkę o organizatora pucharu. System ABS ma zostać sprawdzony w fabryce VW w Niemczech i mam nadzieję, że na następne rundy VW Castrol Cup jakie odbędą się na Automotodromie Brno, moje auto będzie już sprawne i będę mógł pokazać, na co mnie stać w tym sezonie.Drugi z zawodników Basenhurt A&T Racing Team, Marek Rzepecki startujący w Renault Clio Cup Bohemia, poradził sobie bardzo dobrze, realizując swoje założenia. Marek startując z 18 pola, uzyskał podczas sobotniego wyścigu 14 lokatę. Drugie starcie, które odbyło się 28 kwietnia, podczas niedzielnych zawodów, towarzyszących rundzie WTCC, to zmiana ustawień samochodu i w efekcie nieznaczna strata i 16 miejsce podczas 4 runy Clio Cup.Marek Rzepecki: W Clio Cup Bohemia na Slovakiaringu zaliczyłem dwa bardzo ciekawe wyścigi. W pierwszym zająłem 14 miejsce z czego byłem bardzo zadowolony. Niedzielny występ był trochę gorszy, ponieważ do mety dojechałem na 16 miejscu. Gdybym lekko nie zmienił setupu auta po sobocie, byłoby o wiele lepiej. Patrząc z perspektywy minionego weekendu, nie należy poprawiać czegoś co działa dobrze i to nauczka na przyszłość. Ja jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy. Idzie mi coraz lepiej, a progres jest widoczny. Ważne, albo i najważniejsze jest to, że jazda sprawia mi coraz większą przyjemność. Szkoda mi Adama, który borykał się z problemami technicznymi Golfa, ale liczę na profesjonalizm organizatora pucharu i to, że auto będzie na kolejny wyścig sprawne i gotowe o ostrej walki. Kolejne wyścigi dla zawoników Basenhurt A&T Racing Team już 11 i 12 maja. Tym razem poznańska ekipa wybiera się do Austrii, gdzie na torze Red Bull Ring odbędą się rundy Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski, oraz runda Endurance. Podczas tych zawodów obaj zawodnicy pojawią się za kierownicą Renault Clio RS III. Zapraszamy o śledzenia naszej strony http://autogaraz.eu/  oraz profilu Facebook http://www.facebook.com/garazatracingteam.