Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Broniszewski w czterech wyścigach

Michał Broniszewski wystartuje w nadchodzący weekend w drugiej rundzie Blancpain GT Series Sprint Cup na Brands Hatch Circuit, aby bronić pozycji lidera punktacji łącznej Blancpain GT Series w Pro Am Cup.

Polski kierowca weźmie udział aż w czterech wyścigach, w dodatku dwoma różnymi samochodami, wystawionymi jak zwykle przez szwajcarski zespół Kessel Racing.- Dwie pierwsze rundy tegorocznej serii Blancpain były dla mnie bardzo udane – powiedział Michał Broniszewski. - W Misano i Monzy zdobyłem 59 na 60 możliwych punktów w klasyfikacji Pro Am i chyba trochę niespodziewanie nawet dla samego siebie jestem zdecydowanym liderem punktacji!  Jestem pod wrażeniem znakomitej obsady wyścigów.  W Brands Hatch zgłoszonych jest 37 załóg, zresztą niemal w każdej rundzie startuje maksymalna dopuszczona liczba samochodów. Na tak krótkim i wąskim torze, jak Brands Hatch może to być dużym problemem, podobnie jak niepewna pogoda. Trzeba będzie wykazać się dużym rozsądkiem, aby ukończyć wyścigi i utrzymać pozycję lidera. Nie można podejmować zbyt wielkiego ryzyka – to strategia na tę sobotę i niedzielę. Czeka mnie wyjątkowo pracowity, ale i niesamowicie ekscytujący weekend. To będzie nie tylko jazda na pełnych obrotach, ale przede wszystkim baczne obserwowanie poczynań rywali na torze.  W dwóch wyścigach serii sprinterskiej Michał Broniszewski pojedzie samochodem Ferrari 488 Italia, a jego zmiennikiem będzie Włoch Giacomo Piccini. Warszawski kierowca podejmie w ten weekend dodatkowe wyzwanie.  Oprócz wyścigów Sprint Cup weźmie udział w dwóch wyścigach Blancpain Sports Club – serii towarzyszącej dla kierowców dżentelmenów, którzy startują pojedynczo w dwóch krótszych wyścigach, trwających odpowiednio 25 i 40 minut.- W tej serii pojadę ubiegłorocznym modelem 458 Italia GT3 – kontynuuje Michał Broniszewski.  – Na liście zgłoszeń jest wielu bardzo dobrych kierowców i nie będzie łatwo o czołowe miejsca. W tej serii dopuszczone są także samochody kategorii GT2 i była przymiarka do startu takim samochodem, ale wraz z zespołem doszliśmy do wniosku, że ubiegłoroczny 458 będzie optymalnym rozwiązaniem.

Seria sprinterska Blancpain przypomina nieco formatem serię GT Open, w której startowałem z sukcesami przez wiele lat, ale stoi na znacznie wyższym poziomie. Konkurencja jest dużo mocniejsza, na torze znacznie więcej samochodów, a tempo ścigania niewiarygodne. Tor Brands Hatch nie należy do moich ulubionych obiektów. Jest wąski, szybki i niezbyt bezpieczny. Nie ma miejsca na najmniejszy nawet błąd.  Czeka mnie bardzo dużo jeżdżenia. Treningi i kwalifikacje obu serii w sobotę i łącznie cztery wyścigi w dwa dni – to naprawdę dużo jak na jeden weekend.

Poprzedni artykuł Wszyscy za Chantal
Następny artykuł Trochę szybszy od Gosi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry