Deszczowe szczęście Gordona

Kierowcy tęczowego Chevroleta pomógł deszcz, a także ryzykancka taktyka wymyślona przez Steve'a Letarte'a. Na szczęście dla lidera punktacji Nextel Cup Series, zaczęło padać i przerwano wyścig.

Deszcz w Pennsylwanii spowodował przesunięcie startu o trzy godziny, czyli Pocono 500 rozpoczynało się w porze, o której zazwyczaj się kończy. Podczas drugiej neutralizacji ekipa Gordona zrewidowała taktykę, pozostawiając kierowcę na torze, kiedy inni zaliczyli pit stop. Nad owal nadciągały ciemne chmury. Gordon tankował i zmienił dwa koła po 82 okrążeniach - po stu ponownie prowadził, ponieważ konkurenci trzeci raz zjechali do depo. Nadszedł deszcz i po trzech okrążeniach przy żółtej fladze, wywieszono czerwoną, 35 minut później ogłaszając koniec wyścigu. Zapadał zmrok, a owal nie posiada sztucznego oświetlenia.

Gordon może mówić o wyjątkowym szczęściu, bo miał kłopoty z hamulcami - i Ryana Newmana na tylnym zderzaku. Pechowcem dnia został Jimmie Johnson, który przejechał 90 okrążenie na obręczy lewego przedniego koła, uszkodził zawieszenie i po remoncie zajął 42 miejsce. Juan Pablo Montoya jechał w czołowej trójce, a w końcu zamknął dwudziestkę jako najlepszy debiutant.

POCONO 500

Pocono Raceway

106 okrążeń x 4,023 km = 426,438 km

1. Jeff Gordon (USA) Chevrolet Monte Carlo

2. Ryan Newman (USA) Dodge Charger

3. Martin Truex Jr (USA) Chevrolet Monte Carlo

4. Casey Mears (USA) Chevrolet Monte Carlo

5. Tony Stewart (USA) Chevrolet Monte Carlo

6. Denny Hamlin (USA) Chevrolet Monte Carlo

7. Mark Martin (USA) Chevrolet Monte Carlo

8. Kyle Busch (USA) Chevrolet Monte Carlo

9. Matt Kenseth (USA) Ford Fusion

10. Clint Bowyer (USA) Chevrolet Monte Carlo

PUNKTACJA NEXTEL CUP SERIES

1. Gordon 2249, 2. Kenseth 2007, 3. Hamlin 2002, 4. Johnson 1944, 5. Burton 1828, 6. Stewart 1733, 7. Edwards 1710, 8. Bowyer 1659, 9. Harvick 1648, 10. Kyle Busch 1613.