Grönholm wybrał Boona
Matthias Boon wygrał trzecią edycję Fiesta Sporting Trophy International Shootout.
19-letni syn Josa Boona, w tym sezonie ósmy w belgijskim FFST, pokonał 17 finalistów i został wybrany przez jury, które tworzyli Malcolm Wilson i Marcus Grönholm. W nagrodę Boon będzie przez rok pracował i trenował w M-Sporcie, dołączając do BP Ford Abu Dhabi World Rally Teamu.
Z każdej krajowej serii, na Shootout zaproszono mistrza oraz jednego kierowcę z dziką kartą - tak załapał się Boon. We wtorek przeprowadzono testy fizyczne, psychologiczne i medyczne, a także oceniano kandydatów w wywiadach z mediami. Wczoraj finaliści jeździli na testowych terenach M-Sportu w Greystoke Forest. Klasyfikację ustaliły najlepsze dwa z trzech przejazdów. 19-letni Kris Hall, siódmy w brytyjskiej serii, wyprzedził Szwedów Victora Henrikssona, Andersa Gullstranda i Patricka Johanssona. Matthias Boon, pierwszy raz jeżdżący na szutrze, zmieścił się w piątce.
Na decydującą część finału - przepytywanie przez jury - Wilson i Grönholm wybrali Halla, Johanssona, Boona, Australijczyka Brendana Reevesa, który w sumie najlepiej wypadł na testach oraz Turczynkę Burcu Çetinkayę, najwyżej ocenioną w testach psychologicznych i wywiadach z mediami. Decyzją Malcolma i Marcusa, zwycięstwo przypadło Matthiasowi Boonowi.
- Miałem dużą frajdę uczestnicząc w tegorocznym Ford Fiesta Shootout - powiedział Marcus Grönholm. - Trudno było wybrać zwycięzcę. Matthias zrobił na mnie wrażenie, bo zaliczył dopiero osiem rajdów w karierze i pierwszy raz jeździł na szutrze. Już samo utrzymanie się na oblodzonej drodze stanowiło duży wyczyn. Kris uzyskiwał fantastyczne czasy i w przyszłym roku otrzyma wsparcie z M-Sportu, na co zasługuje. Ale zwycięzca mógł być tylko jeden, a Matthias ma poukładane w głowie i prawidłowo odpowiadał na każde pytanie.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.