Jarrett do Toyoty

Nowy zespół wystawi dwie Toyoty Camry - drugi samochód poprowadzi szef ekipy.

Rozczarowany transferem Ford, którego gwiazdą jest Jarrett, może się pochwalić sukcesem Grega Biffle'a w 500-milowej rundzie Nextel Cup na owalu Darlington. Ubiegłoroczny wicemistrz, Biffle przełamał złą passę i wreszcie odnotował zwycięstwo. W trzech tegorocznych wyścigach mógł się pochwalić największą liczbą okrążeń przejechanych na czele, ale każdorazowo miał pecha na finiszu.

Tym razem Ford z numerem 16 widniał na czele przez 170 kółek. Niebezpiecznie rósł w lusterkach Chevrolet Jeffa Gordona, sześciokrotnego triumfatora wyścigów w Darlington, również polującego na pierwszą wygraną w sezonie. Gordon ścigał Biffle'a na końcowych 25 okrążeniach, zmniejszył dystans do sekundy, lecz nie zdołał przykleić się do zderzaka Forda. Miał kłopoty z dublowanym Kenem Schraderem i minął metę dwie długości samochodu za asem Roush Racing.

Cieszący się złą sławą, jajowaty owal w Południowej Karolinie potwierdził opinię trudnego toru nawet dla weteranów NASCAR. 20 kierowców zaliczyło kontakt ze ścianą.

DODGE CHARGER 500

Darlington Raceway

367 okrążeń x 2,198 km = 806,666 km

1. Greg Biffle (USA) Ford Fusion

2. Jeff Gordon (USA) Chevrolet Monte Carlo

3. Matt Kenseth (USA) Ford Fusion

4. Jimmie Johnson (USA) Chevrolet Monte Carlo

5. Dale Earnhardt Jr (USA) Chevrolet Monte Carlo

6. Ryan Newman (USA) Dodge Charger

7. Kyle Busch (USA) Chevrolet Monte Carlo

8. Mark Martin (USA) Ford Fusion

9. Jeff Burton (USA) Chevrolet Monte Carlo

10. Denny Hamlin (USA) Chevrolet Monte Carlo

PUNKTACJA NEXTEL CUP

1. Johnson 1686, 2. Stewart 1593, 3. Kenseth 1592, 4. Martin 1487, 5. Earnhardt Jr 1460, 6. J. Gordon 1391, 7. Kyle Busch 1388, 8. Kahne 1379, 9. Harvick 1365, 10. Burton 1295.