Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Monako - szczyt sezonu PMSC

Porsche Mobil 1 Supercup zaliczy występ podczas 70 Grand Prix de Monaco.

Po czwartkowym wolnym treningu (15.55-16.30) i piątkowych kwalifikacjach (9.00-9.45), wyścig na kultowym, 3,34-kilometrowym torze w księstwie rozpocznie się w niedzielę o 9.45. Dystans wynosi 16 okrążeń. Od 2010 roku w Monako rządzi Rene Rast, który dwukrotnie sięgał po pole position, dwa razy wygrał wyścigi  i dzierży rekord toru dla PMSC - 1.36,927.  Na liście startowej widnieje 28 samochodów. Cztery Porsche przyjeżdżają z Bielska. Obok Förch Racing (Robert Lukas, Stefan Rosina), zgłosił się również drugi zespół Wiesława Lukasa - Förch Racing by Lukas Motorsport (Florian Scholze, Isaac Tutumlu Lopez).Specjalista Monako, Jeroen Bleekemolen (wygrał w 2007 i 2008) wraca w zespole Waltera Lechnera, który wystawia aż trzy teamy i siedem samochodów. Obok Veltins Lechner Racing (Siedler, Ammermüller) i Team Lechner Racing (Mayerl, Bleekemolen, Rast), pojawi się także Switch It Lechner Racing (Schmid, Slingerland). Gościnnie startuje Antonelli Motorsport (Marco Antonelli, Angelo Proietti). Porsche Carrera Cup Great Britain zgłosił lidera brytyjskiego Carrera Cup, Michaela Meadowsa oraz Glynna Geddie, aktualnie ósmego w serii.Robert Lukas, podobnie jak Kuba Giermaziak, zalicza trzeci start w Monako. W 2010 Giermaziak był czternasty w czasówce, trzynasty na mecie. Lukas startował z 18 pola i finiszował jako siedemnasty. W 2011 Kuba ruszał z trzeciego pola, kończąc wyścig na piątej pozycji. Robert przebił się z 12 pola na 9 miejsce. Trzeci polski kierowca w stawce, Patryk Szczerbiński debiutuje na ulicznej trasie w księstwie.

Kuba Giermaziak | Fot. racecam.de

- Miejmy nadzieję, że do trzech razy sztuka, i tym razem uda się nam stanąć na podium w Monako - mówi Kuba Giermaziak. - Na pewno będziemy potrzebowali samochodu, który się dosyć pewnie prowadzi i myślę, że w tym roku właśnie takim autem dysponujemy. Już nie raz mówiłem, że poza wygraniem całego Porsche Supercup, głównym celem na ten rok jest dla mnie pierwsza trójka, a najlepiej wygrana w Monako. Co prawda, wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że w Supercupie pojedzie Rene Rast, a to on jest największym specjalistą od tego toru. Nie widzę jednak powodu, dla którego ja, ze swoim doświadczeniem, nie miałbym walczyć w Monako o zwycięstwo. Problemem w ten weekend będzie olbrzymia stawka, bo wystartuje aż 28 kierowców. Górą będzie ten, komu uda się przejechać przynajmniej jedno czyste okrążenie w kwalifikacjach - bez konieczności omijania wolniejszych rywali. Choć nie jest to moja ulubiona trasą, to jazda w Monako daje mi bardzo dużo przyjemności i jest ogromnym wyzwaniem. Poza tym lubię tory starej generacji, na których nie można sobie pozwolić na błędy, gdzie nie mamy wyasfaltowanych poboczy, tylko ściany, żwir lub trawa. Monte Carlo jest właśnie tego kwintesencją. Nie możemy sobie pozwolić na żadną pomyłkę i nie ma żadnych gwarancji dobrego wyniku. Można dobrze jeździć w Monako, przesunąć punkt hamowania o metr czy dwa i wylądować na ścianie.

- Wszyscy nie możemy się już doczekać Monako - stwierdził Patryk Szczerbiński. - Choć będzie to bardzo trudny weekend, we mnie zdecydowanie bardziej budzi radość niż obawy. To jest jeden z takich specjalnych wyścigów dla każdego kierowcy wyścigowego. Marzenie do spełnienia, bo bardzo mało zawodników ma szansę, żeby się tu kiedykolwiek pościgać, nawet podczas weekendu Formuły 1. Na pewno będzie to dla mnie coś niesamowitego. To mój pierwszy weekend w Monako, więc będę musiał ciężko pracować z zespołem, żeby nauczyć się toru. Trasa jest bardzo wąska i techniczna, dlatego trzeba będzie skupić się na każdym okrążeniu i wyciągnąć jak najwięcej z siebie i z samochodu. Sądzę, że będzie to dla mnie najtrudniejszy wyścig sezonu, ponieważ to jeden z dwóch torów, na których nie możemy testować. Musi mi wystarczyć jedynie symulator. Na pewno jest to duże wyzwanie, do którego trzeba się będzie specjalnie przygotować. Mam nadzieję, że będzie to dla mnie udany weekend i w niedzielę będę mógł świętować dobry wynik.

Fot. racecam.de

Poprzedni artykuł Elektryczny atak na Pikes Peak
Następny artykuł Czterech Polaków w Supercupie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry