Mówią przed PAV Impuls Leasing Jankov Vŕšok

Banovce to znakomita trasa, przy której zawsze gromadzi się sporo kibiców. Nasze Subaru po wyścigu w Sopocie zyskało kilka istotnych poprawek, które pozytywnie wpływają na ogólną szybkość samochodu. Wydaje mi się, że powoli zbliżamy się do granic możliwości rozwoju tego auta. Trochę szkoda straconych punktów w ostatnich  rundach, ale ciągle nie składamy broni w walce o najwyższe trofea. Wszystko jest jeszcze możliwe. Dziękuję sponsorom, którymi są:  „Bełtowski” - autoryzowany dealer Audi, Volkswagen, Motion Outsourcing. Partnerem technicznym zespołu jest angielski producent wyczynowych olejów silnikowych i przekładniowych: Millers Oils (www.millersoils.pl). Zapraszam na www.beltowski.pl/motorsport oraz www.facebook.com/BeltowskiMotorsport

GRZEGORZ KOZIOŁ: - Przed nami runda w Banovcach na Słowacji. To chyba moje najbardziej ulubione zawody. Trasa jest bardzo ciekawa, techniczna ale i wymagająca od kierowcy dużego skupienia, koncentracji i szybkiej, zdecydowanej jazdy. W zeszłym roku nie zaliczyłem dobrego debiutu na tej trasie, dlatego tym razem chciałbym to zmienić i z wyścigu Impuls-Leasing Jankov Vrsok 2013 wyjechać z uśmiechem na ustach i satysfakcją dobrego występu. Liczę, że dopisze nam pogoda oraz kibice, zarówno zagraniczni, jak i kibice z Polski, których podczas tych zawodów nie brakuje. Jadę w grupie A, wśród najmocniejszych samochodów i tym razem będę chciał porównać się do 5 aut WRC. Już nie raz udało mi się udowodnić, że A-grupowy Lancer może stawić czoła samochodom WRC. Międzynarodowy wyścig górski w Banovcach jadę dzięki wsparciu firm: Flora z Krakowa, Uni-Matic oraz Extremo - Salon Felg Aluminiowych. Cieszę się ze współpracy z ekipą Witek Motorsport, która serwisuje mojego Lancera oraz z ekipą firmy Team Promotion Marketing i PR Sportowy, która zajmuje się moja stroną medialną. Zapraszam kibiców na wyścig Jankov Vrsok i liczę na gorący doping dla wszystkich zawodników.

GRZEGORZ DUDA: - Cieszę się na start w gronie Polaków. Od wyścigu na Jankov Vrsok przyjmujemy plan długofalowy, czyli 3 weekendy pod rząd w FIA CEZ, dlatego w Banovcach zgłosiłem się tylko do CEZ-u, żeby wykonać dużo mniej podjazdów niż inni zawodnicy. Mniej podjazdów, znaczy mniej zmęczony samochód, który musi bez rewizji przejechać kolejno Jankov Vrsok, Lucine na Słowenii i Kapoanik w Serbii. Cieszę się, że wracam do Banovców, bo to bardzo nietypowy wyścig, po pierwsze z ogromną ilością zawodników, po drugie ze wspaniałymi kibicami, a po trzecie bardzo lubię techniczny odcinek na szczyt góry owianej legendą. Dziękuję moim sponsorom: firmie Steinhof, Blachdom-Plus, Narzędzia Kołodziej, V-Tech, Redruk, Olaf Motorsport oraz Team Promotion Marketing i PR Sportowy. Moimi patronami medialnymi są portal www.wyscigigorskie.pl oraz TVP Kraków. Do zobaczenia już jutro na Słowacji. Fot. Anna de Lorme.

ANDRZEJ SZEPIENIEC: - Sezon zaczyna się w Banovcach od nowa. Mamy remis punktowy z Tomkiem Nagórskim i przyznam, tętno podczas zawodów w Banovcach chyba każdemu podniesie się znacząco. Lubię wyścig na szczyt Jankov Vrsok i już teraz mam nadzieję, że będzie szybko podczas sobotnich, jak i niedzielnych zawodów. Chcę liczyć się w walce o tytuł Mistrza Polski. W tym może pomóc pogoda, która powinna nieco odpuścić od prognozy, jakie widnieją w Internecie. To co przyciąga mnie ale i innych zawodników w zawodach rozgrywanych w okolicach Banovców nad Bebravou to trasa, jej techniczna specyfika, która wymaga od kierowcy naprawdę dużo. Chcę poprawić swój wynik z sezonu 2012, a w tym powinien pomóc nowy silnik, który odbył pierwsze testy na hamowni. Dziękuję moim sponsorom, firmie Ecco Oil, Megasped, Navi Fleet, PKS Limanowa Pasyk-Gawron, EMU Auto Części z Krakowa, firmie SPlus, która jest profesjonalista w likwidacji szkód komunikacyjnych spowodowanych gradem i liderem napraw Smart Repair. Podziękowania ekipy www.wyscigigorskie.pl za obsługę medialną. Zapraszam na mój portal www.szepieniec.eu oraz na profil na Facebook http://www.facebook.com/AndrzejSzepieniecRacingTeam, który w tym sezonie mocno ożył. Do zobaczenia podczas wyścigu. Fot. Grzegorz Kozera.

RADEK ĆWIĘCZEK: - Banovce to dla mnie nowość. Rok temu opuściłem słowackie rundy, więc jedziemy tam po raz pierwszy. Jestem bardzo ciekawy tego wyścigu. Słyszałem wiele pochlebnych opinii na temat tej trasy. Wszyscy mówią, że dużo łatwiej będą mieli ci kierowcy, którzy już tam startowali, ale liczę, że i mnie uda się szybko złapać odpowiedni rytm. Cel jest taki sam jak w Jahodnej - poznać trasę, zebrać doświadczenia i wiedzę, żeby umiejętnie z niej skorzystać za rok. Jadę tam również, aby bronić dobrego czwartego miejsca, które obecnie zajmuję. Spośród wszystkich klas, właśnie moja N-2000 cieszy się największą frekwencją w tegorocznym cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, po ośmiu rozegranych rundach sklasyfikowanych jest aż 19 zawodników. W aucie wróciliśmy do krótkiego przełożenia skrzyni biegów, które mam nadzieję, nie sprawi żadnych kłopotów. Liczę, że będzie coraz łatwiej z niej korzystać, bo początki nie były łatwe. Zapowiada się piękna pogoda, dlatego tym bardziej zapraszam wszystkich na motoweekend na Słowację! Dziękuje za wsparcie moim partnerom: Idea House.pl, Antis, Car Doctor, Sali Klub Fryzjerski oraz partonom medialnym: portalowi TopRally.pl, gazecie Auto-Moto Biznes i Radiu Eska Tarnów. Zapraszam na Facebook/Radek Ćwięczek Sport, gdzie znajdziecie wszystkie informacje mojego zespołu. Fot. Robert Duszyk.

RAFAŁ GRZYWACZYK: - Chciałbym zmyć blamaż z poprzedniego sezonu. Wyścig 2012 w moim wykonaniu to była porażka. Teraz mam krótką skrzynię, auto idealnie jest dopracowane, no i kierowca jest rozjeżdżony. Powtórzę się, ale w Banovcach interesuje mnie tylko pierwsze miejsce. Teraz liczy się każdy punkt w walce o Mistrzostwo Polski i nie ma miejsca na odpuszczanie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że z pewnością podczas wyścigów będzie szybko. Trasa na Jankov Vrsok jest bardzo techniczna i mocno pod górę, co sprzyja moim ustawieniom Hondy. Widzę szansę na poprawę moich czasów z 2012 roku o około 5-6 sekund na podjeździe. Chciałbym również wskoczyć jak najwyżej w klasyfikacji generalnej, ale przy 121 zgłoszonych, gdzie ponad 30 to auta 4x4, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Cieszę się, że po raz kolejny możemy poczuć wyjątkową atmosferę wyścigu w Banovcach, bo są to międzynarodowe zawody na najwyższym poziomie, na które warto przyjechać jako kibic i zawodnik. Z prognoz wynika, że poświeci słońce i będzie gorąco, a to sprzyja kibicom. Dziękuję moim sponsorom za wsparcie w sezonie 2013: WIDERA Transport Międzynarodowy osób, KIMBEX Dream Cars oraz CASADA Health & Beauty. Do grona sponsorów dołączył mój rodzinny Powiat Krapkowicki oraz firma PIT STOP. Podziękowania również dla ekipy Team Promotion Marketing i PR Sportowy oraz portalu www.wyscigigorskie.pl za patronat nad moimi startami. Do zobaczenia już w piątek na Jankov Vrsok. Fot. Arkadiusz Bar.

ROMAN BARAN: - Jestem po wyścigu Dobsinski Kopec, który stanowił rundę Mistrzostw Europy. Bardzo, a nawet rewelacyjnie przygotowane zawody, trasa świetnie zabezpieczona, no i szybka, na odwagę. Udało się zająć 4 miejsce, choć trzecie było w zasięgu. To był występ czysto treningowy, dlatego nie chciałem ryzykować. Cieszę się z tego występu, bo dał mi wiele satysfakcji. Teraz już w piątek jedziemy po raz kolejny na Słowację, do Banovców nad Bebravou, gdzie rozegramy rundy Mistrzostw Polski i Mistrzostw Słowacji. Pojawiam się na tym wyścigu już po raz 11. Trasa jest fantastyczna, bardzo techniczna, organizacja super, po prostu wszystko na wielki plus, co widać po frekwencji zawodników z Polski. Potrzebuję punktów, które pozwolą mi spokojnie kontynuować sezon 2013. Pojadę szybko i do tego chciałbym włączyć się w mocną walkę ze Słowakami. Jak to wszystko wyjdzie okaże się już w najbliższy weekend. Wprowadziliśmy małe zmiany w aucie i liczę na dobry występ. Dziękuję moim sponsorom: Szik, Bendiks, Handlopex, B3Studio, L Racing Liptak, Korporacji VIP, firmie Agregaty PEX-POL Plus, Carrera, Placard oraz portalowi www.wyscigigorskie.pl, a także najlepszej firmie obsługującej zawodników w GSMP, czyli Team Promotion Marketing i PR Sportowy. Do zobaczenia na trasie Uhrovec- Jankov Vrsok.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy