Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

To nowe otwarcie i będę bił się o wygraną w grupie A. W stawce 75 kierowców mamy nowe i stare twarze. Wszyscy to bardzo szybcy zawodnicy i będę musiał już od pierwszego wyścigu stawić im czoła. Auto jest przygotowane przez Witek Motorsport z Krakowa. Chłopaki wykonały dobrą pracę i mogę śmiało pojawić się moim Lancerem w walce o najwyższe pozycje. W ubiegłym roku udało mi się zająć 6 miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. To pokazuje moje dobre przygotowanie. Liczę na to, że w Załużu dopiszą kibice i na patelniach będziemy mieli ich mocne wsparcie. Chcę zdobyć następny tytuł Mistrza Polski i to jest mój cel na sezon 2015. Załuż to idealny wyścig na początek sezonu. Nie będę odpuszczał ani na chwilę na suchym, a tym bardziej na mokrej nawierzchni.Dziękuję moim sponsorom firmie Flora z Krakowa, UniMatic oraz Rodax, a także mojemu partnerowi medialnemu www.wyscigigorskie.pl. Zapraszam wszystkich kibiców na otwarcie sezonu GSMP 2015 do Załuża 9 i 10 maja.

Honda Poland Racing Team

KRZYSZTOF FARAŚ: - W tym roku frekwencja w klasie N-2000 dopisuje chyba jak nigdy. Dla mnie to powrót do wyścigów górskich po dosyć długiej przerwie, więc fajnie, że rywalizacja zaczyna się od Załuża. Przez ten czas bardzo mało jeździłem moją Hondą, dlatego będę ją poznawał od nowa. Ciekaw jestem też, gdzie jest moje miejsce w stawce. Mam nadzieję, że wyścig będzie odbywał się na suchej nawierzchni gdyż z oponami deszczowymi jest krucho. Chcę jednak dobrze się bawić i sprawić kibicom niespodziankę moją szybką jazdą. Zapraszam serdecznie wszystkich kibiców wyścigowych do kibicowania mnie i wszystkim pozostałym zawodnikom Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, z którymi razem stworzymy dla Was weekend niezapomnianych wrażeń. Do zobaczenia.
 
ROBERT PAWLAK:
- Bardzo się cieszę z mojego kolejnego sezonu w GSMP. Wyścig w Załużu będzie moim szóstym startem na tej trasie. Rok temu nie udało mi się wystartować, więc pierwsze przejazdy będą raczej zapoznawcze. Mam jednak nadzieję, że z każdym kolejnym moje tempo będzie się poprawiało i moja jazda będzie cieszyła zarówno mnie, jak i kibiców dla których startuję. Samochód, w którym pojawię się w Załużu, to moja ubiegłoroczna Honda Civic EG6 Vti. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia!
 
MAREK PAWLAK: - Po rocznej przerwie powrót na trasy nowym samochodem. Start poświęcę na naukę i testy. Pozdrawiam kibiców i proszę o gorący doping!
Start zespołu Honda Poland Racing Team wspierają: Pref-Bud - wyroby betonowe, Stal-Przem – beton, wyroby betonowe, Galsta - Transport i szkolenia HDS, Stalowka.net, HITart, Auto-Craft serwis, Bikershop.pl, Druk-Graf. Patronat medialny: Niezawodne www.gsmp.pl

Roman Baran | Fot. Grzegorz Kozera

ROMAN BARAN: - Choć moje starty w sezonie 2015 stały pod znakiem zapytania, to po raz kolejny pojawię się  na trasach GSMP. Decyzja zapadła zaledwie dwa miesiące temu. Startuję ponownie moim mistrzowskim Renault Clio, które udowodniło nie raz, że jest bardzo szybką ośką w stawce. Samochód jest doskonale przygotowany do startów przeszedł kilka modyfikacji zawieszenia oraz odchudzenie. Otrzymał również nowe oklejenie i znakomite zaplecze opon. Liczba startujących w Open-200 nie jest wielka, ale sezon pokaże czy będzie ciężko. Mój cel to ponownie najwyższe lokaty w klasyfikacji generalnej oraz zbieranie dużej ilości punktów w grupie, co da mi kolejny tytuł Mistrza Polski. W piątek, 8 maja, zapraszam na sanocki Rynek, a w sobotę i niedzielę na trasę. Dla tych, którzy nie będą mogli się zjawić by dopingować na żywo, zapraszam przed komputery do śledzenia mojej strony na facebooku https://www.facebook.com/RomanBaranRacing. Serdeczne podziękowania dla  Miasta Rzeszów – stolica innowacji za wsparcie oraz partnerom: Szik, Handlopex, Bendix, LRacing, Carrera, B3Studio, Cutline, Motul, wyscigigorskie.pl, Gazeta Codzienna Nowiny, a także najlepszej firmie obsługującej zawodników GSMP, czyli Team Promotion Marketing i PR Sportowy i portalowi www.wyscigigorskie.pl za wyjątkowy patronat medialny i najlepsze relacje prosto z tras GSMP. Do zobaczenia podczas 41 Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego. Fot. Grzegorz Kozera.

Colt Waldemara Kluzy | Fot. Agnieszka Wołkowicz

WALDEK KLUZA: - Już za dwa dni ruszamy z nowym sezonem GSMP, który ponownie otworzy Bieszczadzki Wyścig Górski. Jak zawsze na początku emocje są dużo większe, bo nie wiemy, czego się spodziewać po samych sobie i rywalach, a konkurencja będzie jeszcze silniejsza niż w zeszłym roku. W Załużu pojawi się nie tylko polska czołówka, ale także kilka wielkich nazwisk z Europy. Cieszę się, że znów będziemy mogli rywalizować z Jozefem Bérešem Jr, Igorem Drotarem i długą listą doskonałych kierowców. Dużo pracy włożyliśmy w Colta i jesteśmy gotowi do startu, ale podjęliśmy decyzję, że zachowamy na pierwszą rundę pewne rezerwy. Przede wszystkim chcę na początek się rozjeździć i złapać dobre tempo. Duży nacisk w ten weekend chcemy położyć na analizę jazdy. Dzięki współpracy z AiM Sporline testujemy nowy zestaw kamery Smarty Cam HD GP. Mój cel to walka o Mistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej, więc zadanie na ten weekend to wywiezienie cennych punktów. Trasa technicznie nie jest bardzo wymagająca, ale kluczowy fragment to prosta po starcie, gdzie prędkości dochodzą nawet do 260 km/h. Walcząc o czołowy wynik nie można tam odpuścić, ale naraża się silnik i cały samochód na ogromne obciążenia. Wielu zawodników proponowało, żeby dołożyć tam szykanę, która do sezonu 2009 była już stosowana, ale nie rozumiem dlaczego organizator znów nie wziął pod uwagę naszych sugestii. Co do pogody to mam tylko nadzieję, że warunki nie będą się aż tak często zmieniać, jak rok temu.
Zapraszam do Załuża i życzę wszystkim nam pięknych sportowych emocji.  
Partnerami zespołu w tym sezonie są: ProfiAuto, Stalco, TRW, AutoCzesciValdi.pl, Millers Oils, Rally-Tech.pl, Kopalnia Mocy oraz Buchti.pl. Patronat medialny nad naszym zespołem w tym sezonie objął portal GSMP.pl. Fot. Agnieszka Wołkowicz.

Clio Radka Ćwięczka

RADEK ĆWIĘCZEK: - Zaczynam kolejny sezon w GSMP, z czego bardzo się cieszę! Załuż to dobry i prosty wyścig na rozgrzewkę, choć uważam, że paradoksalnie może być dla mnie jednym z najtrudniejszych. Zawsze mam problem z otwarciem sezonu. Awarie lub proste błędy w ostatnich latach nie dawały zadowalających wyników. Trasa z Wujskiego do Tyrawy Wołoskiej technicznie nie jest wymagająca, ale ma tutaj duże znaczenie moc silnika i szpera, której u mnie brakuje. Jak zwykle klasa N-2000 będzie jedną z najliczniejszych. Dwunastu zawodników gwarantuje duże emocję i będę musiał dać z siebie wszystko. Plan na ten rok mam prosty: pojechać tak szybko, jak tylko mogę i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pojedziemy na nowych, typowo wyścigowych oponach. To dla mnie nowość i może się okazać, że pierwsze zawody będę musiał przeznaczyć na naukę, choć mam nadzieję, że w ciągu roku te opony dadzą wymierne efekty czasowe. Posiadam już pewne doświadczenie i będę chciał z niego maksymalnie skorzystać. Szykuję się na walkę i już dziś chciałbym stać na starcie!
Bardzo dziękuję firmie CATKOP, która jest ze mną już drugi rok! Do grona moich partnerów dołączyła firma Finish-A, za co bardzo dziękuję Mateuszowi Gołkowi. Kolejną nowością jest patronat medialny TVP Kraków, dzięki której będzie można nas zobaczyć w telewizji podczas małopolskich rund GSMP. Mam nadzieję, że pogoda i kibice dopiszą i wszyscy spędzą fajny weekend w okolicach Sanoka gdzie wszystkich serdecznie zapraszam!
Partnerami zespołu Ćwięczek Sport w sezonie 2015 są firmy CATKOP, Finish-A oraz Słodko Słone Catering. Patronat medialny TopRally.pl, TVP Kraków, Radio Eska i gazeta Auto Moto Biznes.

Rafał Fedorowicz | Fot. Agnieszka Wołkowicz

RAFAŁ FEDOROWICZ: - Nowy sezon rozpoczyna się mocnym akcentem, 75 zawodników, kilka naprawdę mocnych samochodów z napędem na cztery koła sprawia, że 41. Bieszczadzki Wyścig Górski dostarcza wielu emocji. Bardzo lubię tę trasę i atmosferę lecz nie ukrywam, że trasa jest wymagająca szczególnie, gdy nawierzchnia jest mokra - a zapowiada się, że pogoda jak w zeszłym roku będzie bardzo zmienna. W moim BMW E46 M3, praktycznie w seryjnej specyfikacji, przy obecnej mocy podczas deszczu będzie trudno walczyć o dobre miejsce. Jeżeli aura sprezentuje nam słońce, będę chciał walczyć o miejsce w pierwszej dwudziestce i poprawę czasu z zeszłego sezonu. Przed sezonem brałem udział tylko w kilku treningach na torze w Kielcach, tak więc do pierwszej i drugiej eliminacji GSMP wystartuję „z marszu”. Będzie to dla mnie trzeci sezon startów w GSMP, co powinno ułatwić mi ściganie. Zamierzam wystartować we wszystkich tegorocznych eliminacjach GSMP, oczywiście, jeżeli nie będzie naczących problemów z samochodem. W tym sezonie, jak i w ubiegłych, reprezentować będę Automobilklub Kielce oraz Stowarzyszenie BMW Klub Polska, którego jestem członkiem od 2006 roku. Mój cel na ten sezon to walka o Mistrzostwo Polski w klasie RWD. Chciałbym też kilka razy zmieścić się w pierwszej dwudziestce klasyfikacji generalnej. W bieżącym sezonie mam w planie pewne modyfikacje samochodu. Myślę o montażu skrzyni kłowej, co pomoże w realizacji założonych celów.
Podczas tegorocznych wyścigów w dalszym ciągu testować będę nowy olej silnikowy marki SORT, który niedawno pojawił się na polskim rynku i wzorem ubiegłych lat, samochodem podczas zawodów opiekuje się niezawodny serwis Procar Motorsport Kielce Piotra Ostrowskiego. Fot. Agnieszka Wołkowicz.

Piotr Ostrowski | Fot. Agnieszka Wołkowicz

PIOTR OSTROWSKI: - W sezonie 2015 wystartuję nowo zbudowanym przez Procar Motorsport, A-grupowym Lancerem Evo VIII, którym od strony elektronicznej zajęła się firma RRT Mateusza Bieńkowskiego i zrobiła naprawdę świetną robotę, przez co samochód powinien być mocno konkurencyjne i mocowo nie ustępować pozostałym autom w swojej grupie. Na razie czekamy jeszcze na nową skrzynię i opony, ale wszystko wskazuje, że zdążymy na czas i w sobotę wystartuję w pełni przygotowany do walki o jak najlepszą pozycję. Wyścig w Załużu nie należy do moich ulubionych, bo główną rolę odgrywa tu moc auta a nie umiejętności i odwaga kierowcy, ale jest to świetna okazja, aby się rozjeździć przed dalszą częścią sezonu. W najbliższy weekend będę miał możliwość zmierzyć się z wieloma bardzo szybkimi kierowcami, którzy zgłosili chęć udziału w tej imprezie, jak również spotkać się z dawno nie widzianymi kolegami. Oprócz strony sportowej udział w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski traktuję w kategoriach towarzyskich, bo zawsze panuje tu wspaniała atmosfera, a ludzie są przyjaźni i życzliwi. Żałuję tylko, że na trasie Wujskie-Tyrawa Wołoska zabraknie wielu najszybszych zawodników ostatnich lat. Mam nadzieję, że zobaczymy ich w następnych rundach tego sezonu. Chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców i życzyć Im udanej zabawy podczas I i II rundy GSMP w Załużu. Do zobaczenia na trasie. Fot. Agnieszka Wołkowicz.

Marcin Gładysz | Fot. Arkadiusz Bar

MARCIN GŁADYSZ: - Rozpoczynamy kolejny sezon GSMP. Inauguracja odbędzie się na 4688-metrowej trasie podczas 41 Międzynarodowego Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego. Na starcie pojawi się blisko 80 zawodników, w tym europejska elita zawodników startująca w FIA Hill Climb Cup oraz FIA CEZ Hill Climb Championship. Przyjadą Mistrzowie Polski i Słowacji, a więc zapowiada się bardzo udany weekend pod względem sportowym. Jak co roku, na trasie w Załużu zobaczymy też jednomiejscowe pojazdy, które dodają smaczku imprezie. Ja po raz kolejny wsiadam do Volkswagena Scirocco R. Auto zostało dobrze przygotowane do nowego sezonu i liczę, że uda mi się w tym roku zdobyć po raz kolejny tytuł mistrzowski. Od kilku lat w Załużu czuję się bardzo dobrze i nie raz udowodniłem, że jestem tu bardzo szybki stając na podium klasyfikacji generalnej. Zapraszam wszystkich kibiców na wspaniałe zawody Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Pogoda ma dopisać, a więc będziemy mogli wszyscy świętować otwarcie sezonu. Pełną informację dla kibiców znajdziecie na moim profilu Facebook: https://www.facebook.com/gladyszmarcin. Do Załuża po raz pierwszy w tym roku przywiozę KTM X-Bow, który pojawi się na trasie wyścigu jako samochód organizatora. Od niedawna moja firma została oficjalnym dystrybutorem na Polskę, więc kibice będą mogli zobaczyć bolid KTM na własne oczy. Chciałem podziękować moim partnerom za wsparcie: firmie Volkswagen Racing Polska, Gładysz Motors, Black Energy, Zbud z Dąbrowy Tarnowskiej i firmie Hankook. Patronat medialny nad moimi startami objęły redakcje: TVP 3 Kraków, Interia.pl, Radio RDN, Gazeta TEMI oraz www.wyscigigorskie.pl.

Jacek Madziara | Fot. Grzegorz Kozera

JACEK MADZIARA: - Po prawie rocznej przerwie wracam do ścigania w górach. W tym roku zmieniam klasę i samochód. Wystartuję w klasie E1/RWD, BMW E46 GTR zbudowanym do wyścigów przez PSS - firm Jacka Sobczaka z Poznania. Trasa w Załużu jest idealna na otwarcie sezonu i rozjeżdżenie. Nowy samochód testowałem na torze Poznań, ale prawdziwy sprawdzian przed nami w ten weekend. Na trasie BWG pojawi się wiele ciekawych i szybkich samochodów, dlatego liczę na dużą liczbę kibiców i gorący doping. Fot. Grzegorz Kozera.

Marcin Wrona

MARCIN WRONA: - Najmłodszy kierowca 41 BWG – 17 letni Marcin Wrona. Występ w Załużu to moje pierwsze kroki w profesjonalnym świecie motorsportu. Jak miałem kilka lat, tato zabierał mnie na wyścig do Załuża. Marzyłem wtedy o starcie na tej trasie. Czas szybko mija, mam już 17 lat i w końcu mogę rywalizować z najlepszymi kierowcami z Polski, Słowacji, a także mistrzami Europy w wyścigach górskich. To duże wydarzenie w moim życiu. Debiuty zawsze są ciężkie, ale jestem do tego dobrze przygotowany. Skupiam się na starcie i moim celem i priorytetem jest dojechać do mety i zbierać doświadczenie. Wybrałem GSMP, ponieważ to idealna szansa do przygotowania się w bezpiecznych warunkach do startów w rajdach. Moje cele jako zawodnika to starty w rajdach WRC i osiągnięcie poziomu Roberta Kubicy. To wszystko nie byłoby możliwe bez pomocy mojego taty, który związany jest z GSMP. To  były kierowca rajdowy Teamu Elf Polska i Rafineria Jedlicze w Renault Clio Williams, a także kierowca wyścigowy który stawał na najwyższym stopniu podium w całym cyklu GSMP w 91' i 92' w samochodzie Renault 5 Turbo. Pasja przeszła z ojca na syna, ale na początku mocno mnie zniechęcał do jazdy. Po wizycie na torze kartingowym w Rzeszowie, kiedy zobaczył jak jeżdżę, stwierdził, że pozwoli mi jeździć. Na pewno nie chcę zawieść jego oraz mojego mentora Maćka Wisławskiego, legendy polskiego motorsportu, Mistrza Europy, wielokrotnego Mistrza Polski, który wspiera mnie w mojej karierze. Cieszę się, że debiut odbędę na trasie w Załużu. To najbardziej rozpoznawalny odcinek wyścigu górskiego w Polsce. Przede mną długa prosta, na końcu której mamy blisko 200 km/h, pierwsza patelnia i kolejne zakręty aż do mety na szczycie. To bardzo techniczny w brew pozorom odcinek i muszę być w pełni skupiony podczas całego weekendu. Cieszę się, że poznam środowisko ludzi GSMP, które jest bardzo życzliwe i sympatyczne. Liczę na kibiców z Rzeszowa i na wszystkich fanów, których na patelniach nigdy nie brakuje. Chciałbym również podziękować sponsorom, bez których start nie byłby możliwy: Rockstar Energy Drink, Pepsico, Maxlift, Cerbex, Farutex i Instal-Poż.

Wojtek Koczeski

WOJTEK KOCZESKI: - Miło mi zaprezentować barwy na sezon 2015. W tym roku moje starty wspierają firmy: Hengst Filter, LUK, Noel Studio oraz Accre. Z pewnością rzuca się w oczy podobieństwo oklejenia mojego samochodu do Fiesty R5 załogi Tomasz Kuchar / Daniel Dymurski i nie jest to przypadkowe. Łączą nas wspólni główni sponsorzy oraz ogromna pasja do motosportu. Plany zakładają start we wszystkich eliminacjach GSMP. Mam cichą nadzieję, że uda się to zrealizować.
Zapraszam do kibicowania od pierwszej eliminacji w Załużu już w ten weekend.

Dubai | Fot. Arkadiusz Bar

DUBAI: - Zawody w Załużu kojarzą mi się z tysiącami kibiców, którzy co roku pojawiają się na patelniach oraz najszybszymi samochodami, jakie startują w Polsce w wyścigach górskich. Po wyścigu w Rechbergu, który miał być dobrym treningiem okazuje się, że mam kłopoty z nową sekwencyjną skrzynią biegów w moim Lancerze i ekipa 4turbo ostro walczy, aby samochód był sprawny na Załuż. Nowa skrzynia wymaga nauki, której zabrakło po tragedii w Rechbergu. Ale teraz skupiam się już tylko na inauguracji GSMP w Załużu. Trasa na szczyt Gór Słonnych jest ciężka dla mojego samochodu. Na początku mamy super prostą, którą od połowy jadę na odcięciu. Później czeka nas kilkanaście dwójkowych zakrętów i meta. To bardzo ciekawy wyścig, ale jeden z tych podczas których mój pakiet aerodynamiczny nie spełnia swojego zadania. Na starcie mamy mocną stawkę krajowych i zagranicznych kierowców, którzy pojawią się już w piątek w Sanoku. Nie spodziewam się super wyniku, bo wciąż uczę się jazdy samochodem z sekwencyjną skrzynią biegów, ale na pewno będę walczył bo konkurencja nie odpuści ani jednego podjazdu.

Boczek | Fot. Arkadiusz Bar

BOCZEK:
- Zbliża się wielkimi krokami inauguracja sezonu GSMP. To będzie mój drugi sezon i w tym roku już nie będę chłopcem do bicia. Chcę poprawić czasy z sezonu 2014 i podnieść się w klasyfikacji generalnej każdego wyścigu. Co z tego będzie, czas pokaże. Na ten moment mechanicy 4turbo ciężko pracują nad usunięciem poważnej awarii, jaka pojawiła się po wyścigu w Rechbergu, jednak do Załuża będziemy gotowi do walki. Trasa Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego jest bardzo fajna. Na początku jest szybka prosta a następnie zakręty i patelnie. Chcę przyspieszyć i w ten weekend pokazać się z dobrej strony. Mam więcej mocy i nowe zawieszenie w moim Lancerze, co powinno pozytywnie wpłynąć na osiągi. Do Załuża jadę z uśmiechem na twarzy, a to za sprawą tysięcy kibiców, jacy co roku pojawiają się aby nas dopingować. To wspaniałe widowisko, jakiego nie da się opisać. Pozdrawiam wszystkich fanów GSMP i zapraszam w ten weekend na zawody do Załuża. Patrząc na listę zgłoszeń można śmiało powiedzieć, że weekend na Podkarpaciu będzie naprawdę emocjonujący. Fot. Arkadiusz Bar.

Łukasz Kotarba | Fot. Grzegorz Kozera

ŁUKASZ KOTARBA: - Nowy sezon GSMP rozpoczynamy w Załużu, gdzie przyjdzie nam rywalizować na 4688-metrowej trasie z Wujskiego do Tyrawy Wołowskiej. Stawka kierowców, w której znajdują się Mistrzowie Polski i Słowacji, jest imponująca. Na pewno będzie kogo podglądać i od kogo się uczyć, ponieważ swój start traktuję jako swoisty trening i przetarcie w nowym sezonie. Nie oznacza to jednak, że będzie wolno. Mimo tego, że będę rywalizował w najmocniej obsadzonej klasie E1 +2000, a moją bronią będzie Mitsubishi Lancer Evo IX w rajdowej specyfikacji OPEN N, zrobię wszystko aby zaprezentować się najlepiej, jak to będzie możliwe. Moim głównym partnerem jest firma BTH IMPORT STAL, a partnerami wspierającymi są Karcher Center AAT Renkar, Opony.FM oraz 4Motorsport. Samochód pod względem mechanicznym przygotowała dla mnie krakowska firma TTC, natomiast jego obsługą podczas zawodów zajmą się fachowcy z Witek Motorsport, dzięki czemu będę mógł skupić się tylko i wyłącznie na realizacji postawionych sobie celów. Fot. Grzegorz Kozera.

Subaru Impreza GT

RAFAŁ SERAFINOWICZ: - Dużo pracowaliśmy podczas zimowej przerwy. Zespół powiększył się i startuje w nim trzech kierowców. Do Subaru GT wsiadają Paweł Gos i Marcel Smela. Jesteśmy dobrze przygotowani do nowego sezonu. Dzięki treningowi z Andrzejem Lenczowskim, podnieśliśmy swoje umiejętności i zapoznaliśmy się z trasami, na których będziemy w tym roku rywalizować.
Szczególnie czekamy na zawody w Limanowej. Chcemy zmierzyć się z europejską czołówką i pokazać, że polscy kierowcy są świetnie przygotowani i mogą śmiało walczyć o najwyższe lokaty. Po dobrym występie w Limanowej, chcemy jeszcze kilkukrotnie pojawić się na zawodach najwyższej rangi i zdobyć punkty do Mistrzostw Europy. W sezonie 2016 zmieniam wyścigi na Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski i wsiądę do Forda Fiesty R5. Pierwsze jazdy Fiestą R5 zaplanowaliśmy już w tym roku.

PAWEŁ GOS: - To będzie mój debiut w wyścigach górskich. Długo czekałem na ten moment. Wcześniej zjeździłem cały świat razem z WRC. Miałem okazję kibicować najlepszym kierowcom i przyglądać się organizacji zawodów. Teraz sam wsiadam do szybkiego samochodu i liczę na dobre wyniki. Mieliśmy sporo treningu, który powinien zaprocentować już podczas pierwszego weekendu.

MARCEL SMELA: - Rozpoczynam historię z wyścigami górskimi. Do tej pory startowałem samochodami terenowymi i ścigałem się po bezdrożach. Do wyścigów przyciągnął mnie Rafał, który zbudował idealny samochód. Miałem pojawić się w tym roku po raz kolejny w samochodzie terenowym, ale okazało się, że nie uda się przygotować nowego samochodu. To wszystko spowodowało, że pojawię się kilkakrotnie w GSMP. Ten sezon to będą przygotowania do Rajdu Dakar, w którym wezmę udział jako kierowca ciężarówki.
Tegoroczne zmagania zespołu wspierają partnerzy, bez których przygotowanie do sezonu oraz starty nie byłyby możliwe. Należy wyróżnić tu firmy Exact Systems, która została głównym tytularnym partnerem, a także firmę Work Serwice, IT KONTRAKT oraz partnerów technicznych jak Ireco Motorsport, która zaopatrzyła auta w klatki bezpieczeństwa oraz RS Motorsport i PM Motorsport, które zajmą się serwisowaniem samochodów.

Poprzedni artykuł Tokar wygrywa drugi wyścig
Następny artykuł Junior po raz szósty

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry