NOM RT: Walczymy do końca!

Sobotnie kwalifikacje pokazały, że kierowcom zespołu nie będzie łatwo - Robert Kisiel zajął piąte miejsce, a Kuba Wysocki był ósmy. W niedzielnym sprincie poszło dużo lepiej. Robert zdołał przebić się na trzecie miejsce, a Kuba ukończył wyścig na piątej pozycji, ale potem w wyniku decyzji sędziów awansował na trzecią. Po regulaminowej przerwie rozpoczął się dramatyczny wyścig główny. Na ostatnim okrążeniu Robert jechał na doskonałym drugim miejscu tuż za Marcinem Bartkowiakiem. Gdy Robert zaatakował lidera, ten broniąc swej pozycji zmienił tor jazdy i doszło do kolizji, w wyniku której obydwa samochody zostały mocno uszkodzone. Sędziowie uznali Roberta winnym kolizji i wykluczyli go z klasyfikacji. Doskonale za to spisał się drugi kierowca zespołu – Kuba Wysocki, który w tym wyścigu zajął drugie miejsce, a w łącznej klasyfikacji poznańskiej rundy okazał się najlepszy!

„Szczęście było tak blisko – powiedział Robert Kisiel. Za bardzo chciałem wygrać. Mogłem spokojnie dowieźć do mety drugie miejsce. Pewnie powinna zwyciężyć chłodna kalkulacja, ale widziałem szansę na zwycięstwo i nie chciałem zawieść swych kibiców. Nawet jeżeli to ja ponoszę winę za kolizję, to doszło do niej w twardej sportowej walce. Przecież najbardziej „ukarałem” sam siebie, więc nie można doszukiwać się tu jakiejś złej woli. Takie są wyścigi. Przykro mi z powodu Marcina, obydwaj straciliśmy punkty.”

Chociaż szanse Roberta na tytuł zmalały, sprawa jest nadal otwarta. Strata do lidera jest na tyle niewielka, że szanse na palmę pierwszeństwa w sezonie są nadal bardzo realne.

„Samochód odbudujemy w ciągu paru dni i będziemy przygotowywać się do ostatniej rundy w Kielcach – kontynuował Robert. Pomimo niepowodzenia w Poznaniu, nadal wierzę w końcowy sukces. Swej szansy upatruję w tym, że mój najgroźniejszy rywal zdecydowanie najszybciej jeździ na swoim torze w Poznaniu. Ja natomiast bardzo lubię trudny tor kielecki. Trzeba tam wygrać i czekać, co zrobią rywale. Będziemy walczyć do końca!”

Ogromny sukces odniósł w Opolu drugi kierowca zespołu NOM Racing Team – Kuba Wysocki, który wygrał poznańskie zawody w łącznej klasyfikacji. Utalentowany 22-latek z Radomia na stałe już zagościł w czołówce Pucharu Alfa Romeo. Po sukcesie w Poznaniu Kuba awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji Pucharu. Po bezapelacyjnym triumfie Roberta Kisiela w poprzedniej rundzie w Opolu, jest to już drugie z rzędu zwycięstwo zespołu NOM Racing Team!

„Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, ale trudno się w pełni cieszyć z sukcesu wobec niepowodzenia Roberta, który przecież walczy o mistrzowski tytuł – powiedział Kuba Wysocki. To największy sukces w mojej dotychczasowej karierze, zwłaszcza, że odniosłem go na torze w Poznaniu, gdzie zawsze jeździło nam się bardzo ciężko, a rywale, zwłaszcza lokalni kierowcy, są bardzo groźni. Samochód spisywał się wspaniale. Już nie mogę doczekać się następnej rundy Pucharu. Mam nadzieję, że będzie niemniej udana.”

Kuba Wysocki ściga się w Pucharze Alfy od roku 2002, kiedy to zajął dobre, siódme miejsce w końcowej klasyfikacji sezonu. W tym roku przy odrobinie szczęścia ma szanse na miejsce na podium!

Zawsze pamiętamy o tym, że sukcesy zespołu NOM Racing Team są możliwe tylko dzięki wsparciu sponsorów. Głównym sponsorem jest dostawca usług telekomunikacyjnych – NOM operator 1044. Bardzo pomagają nam BRE Leasing oraz Auto Guard. Zespół korzysta także z pomocy Fiat Auto Poland, firmy Dunlop, która dostarcza opony oraz firmy Zawada Media Service. Wsparcia serwisowego i technicznego udziela zespołowi warszawski dealer Alfy Romeo – firma Bołtowicz.

Ostatnia, szósta runda Pucharu Alfa Romeo odbędzie się na torze w Kielcach w dniach 3 – 4 października. Tam właśnie Robert Kisiel stoczy decydującą batalię o tytuł mistrza Polski!

Grzegorz Gac

Koordynator zespołu

Klasyfikacja piątej rundy Pucharu Alfa Romeo

Poznań, 30 – 31 sierpnia 2003

1. Kuba WYSOCKI (NOM Racing Team) 56

2. Jakub GOLEC 54

3. Zbigniew SZWAGIERCZAK 42

4. Rafał RULSKI 37

5. Karolina CZAPKA 35

6. Marek GARSTECKI 27

Klasyfikacja Pucharu Alfa Romeo po 5 rundach

1. Jakub GOLEC 258

2. Robert KISIEL (NOM Racing Team) 213

3. Marcin BARTKOWIAK 199

4. Kuba WYSOCKI (NOM Racing Team) 168

5. Zbigniew SZWAGIERCZAK 164

6. Maciej TOMASZEWSKI 161

7. Maciej GARSTECKI 117

8. Rafał RULSKI 113

9. Karolina CZAPKA 98

10. Adam BACHLEDA-CURUŚ 82