Piątek dla Lukasa

19-latek z Bielska uzyskał w pierwszej sesji 1.43,839, w drugiej poprawił wynik o 1,7 sekundy. - Poszło wyśmienicie, jestem bardzo zadowolony - powiedział Robert Autoklubowi. - Pozytywnie zaskoczył mnie przebieg kwalifikacji. Na wynik złożyła się świetna praca mechaników Leszka Kuzaja, którzy robią szybkie postępy w wyścigach. Wiele zawdzięczam koledze z zespołu w Carrera Cup, Janowi Seyffarthowi, który przyjechał do Miedzianej Góry i udzielił mi wielu cennych wskazówek.

- Dzisiaj przeżyliśmy oponiarskie anomalia - mówił drugi w kwalifikacjach, Maciej Stańco. - Nie mamy opon z Carrera Cup i w pierwszej sesji na próbę założyliśmy miękkie Micheliny 7-ki, półtorej godziny grzejące się w kocach. Mimo temperatury 80-90 stopni, opony w ogóle się nie kleiły i jeździłem po całym torze. W drugiej sesji na twardych gumach, których wcześniej nie nagrzewaliśmy, poprawiłem się o 2,2 sekundy.

- Coś skaszaniłem w drugim treningu - uznał Maciej Marcinkiewicz, który spadł z drugiego na trzecie miejsce. - Pierwszą sesję przejeździłem na jednym komplecie opon. W drugiej gumy się nie dogrzały i byłem gorszy o 0,4 sekundy. Trudno, nie udało się. Jutro jadę swoje i obserwuję, co robią rywale.

Krzysztof Groblewski, czwarty w pierwszym treningu, nie wyjechał na drugi z powodu kłopotów z wahaczem. Adam Gładysz okazał się najszybszy w H-3500. Lider mistrzostw Polski w klasie, Mateusz Lisowski wypadł na mokrym wolnym treningu i czołowo uderzył Seatem w drzewo, rosnące przed barierą na ostatnim nawrocie. Samochód zaczął się palić. Karolina Czapka przeżyła podobną przygodę w identycznym miejscu. Clio ścięło krzaki, uderzyło w skarpę i trochę się pogięło. W kwalifikacjach udało się przejechać jedno szybkie kółko. Nowy silnik gubił olej - zapadła decyzja wymiany agregatu.

Maciej Stańco był najszybszy w czasówce przed wyścigiem długodystansowym. Jadąc 997-ką używaną w sprincie przez Macieja Marcinkiewicza, wyprzedził Roberta Lukasa w Porsche 996 o 1,2 sekundy. - Jechałem na początku sesji i w tłoku nie zaliczyłem czystego okrążenia - powiedział zmiennik Roberta Lukasa, Maciej Marcinkiewicz. - Mogliśmy zdjąć jeszcze sekundę, ale musielibyśmy się mocno spiąć. Maciek miał dużą przewagę i uznaliśmy, że nie ma to sensu. Pole startowe przed trzygodzinnym wyścigiem nie jest tak istotne.

WYNIKI KWALIFIKACJI

GRAND PRIX POLSKI

1. Robert Lukas - Porsche 997 GT3 Cup 1.42,136

2. Maciej Stańco - Porsche 997 GT3 Cup 1.43,794

3. Maciej Marcinkiewicz - Porsche 997 GT3 Cup 1.45,442

4. Adam Gładysz - SEAT Leon Supercopa 1.48,855

5. Robert Kisiel - SEAT Leon Supercopa 1.49,123

6. Łukasz Zieliński - Audi A4 Turbo 1.49,124

7. Krzysztof Groblewski - Porsche 997 GT3 Cup 1.49,531

8. Marcin Gładysz - SEAT Leon Supercopa 1.49,758

9. Paweł Soja - Renault Clio RS 1.55,125

10. Karolina Czapka - Renault Clio RS 1.56,509

4 RUNDA DSMP

1. Maciej Stańco/Adam Kornacki - Porsche 997 GT3 Cup 1.45,227

2. Robert Lukas/Maciej Marcinkiewicz - Porsche 996 GT3 Cup 1.46,445

3. Robert Kisiel/Jean-Claude Laruelle - SEAT Leon Supercopa 1.49,841

4. Enrico Buscema/Fabio Ghizzi - Ferrari 360 Modena 1.53,325

5. Piotr Bednarek/Krzysztof Spyra - Alfa Romeo 147 GTA 2.02,252

6. Marcin Ułasewicz/Paweł Wysmyk - Formuła X Sport 2.02,480

7. Sergio Azzini/Oscar Azzini - Ferrari F355 2.02,717

8. Sebastian Kołakowski/Marcin Ułasewicz - Formuła X Sport 2.03,993

9. Tomasz Strozik/Mariusz Białek - Fiat Cinquecento 2.06,413

10. Rafał Rulski/Konrad Kubiak - Honda Civic 2.06,800