Podobnie jak w F1
Podobnie jak w F1, dwóch kierowców tego samego zespołu dzieli 12 punktów przed ostatnim wyścigiem GP2 Series.
Pierre Gasly wygrał sobotnie starcie na Yas Marina Circuit, odbierając prowadzenie w mistrzostwach koledze z Premy, Antonio Giovinazziemu. Po karze 5 sekund dla Normana Nato, Giovinazzi awansował na piąte miejsce w wynikach głównego wyścigu. Jutro w sprincie Giovinazzi startuje z czwartego pola, Gasly z ósmego.Gasly założył na start supermiękkie opony i liderował do pit stopu po 6 okrążeniu. Stracił kilka sekund w depo, przepuszczając dwa samochody. Wrócił na tor jako trzynasty. Na 25 okrążeniu przebił się na P4, wyprzedzając Raffaele Marciello.Nobuharu Matsushita dysponujący średnio twardymi oponami, do 26 okrążenia oddalił się na 16 sekund od Alexa Lynna. Obydwaj założyli supermiękkie Pirelli na finisz. Gasly odzyskał P1 na 27 okrążeniu. Wyprzedzał Artioma Markiełowa o 8,8, Matsushitę o 9,4 sekundy. Na następnym kółku Nobuharu Matsushita przejął drugą pozycję.
GŁÓWNY WYŚCIG (31 okrążeń)
1. Pierre Gasly (Prema) 59.14,764
2. Nobuharu Matsushita (ART) +6,737
3. Artiom Markiełow (Russian Time) +11,309
4. Siergiej Sirotkin (ART) +14,111
5. Antonio Giovinazzi (Prema) +20,172
6. Norman Nato (Racing Engineering) +23,686
7. Johnny Cecotto Jr (Rapax) +26,630
8. Alex Lynn (DAMS) +35,974
9. Nicholas Latifi (DAMS) +39,007
10. Raffaele Marciello (Russian Time) +41,589
11. Luca Ghiotto (Trident) +43,486
12. Sergio Canamasas (Carlin) +43,960
13. Jordan King (Racing Engineering) +46,090
14. Danïel de Jong (MP Motorsport) +1.04,814
15. Mitch Evans (Campos) +1.26,008
16. Philo Paz Armand (Trident) +1.27,892
17. Emil Bernstorff (Arden) +1.42,538
PUNKTACJA GP2 SERIES
1. Gasly 219, 2. Giovinazzi 207, 3. Marciello 159, 4. Sirotkin 147, 5. Nato 130, 6. King 122, 7. Ghiotto 111, 8. Lynn 109, 9. Rowland 107, 10. Markiełow 95.
Fot. GP2
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.