Szybszy od Pica i Räikkönena

34-latek z Jekaterynburga, w 2008 i 2009 roku oglądany w WTCC, Ładygin wygrał Gonkę Zwiezd po raz czwarty, trzeci z rzędu. Na deser, reprezentant SMP Racing Russian Bears zmierzył się z gośćmi zawodów - Charlesem Pic'kiem i Kimim Räikkönenem. Ładygin pokonał obydwu kierowców F1 - Pica zdecydowanie, Räikkönena po ostrej walce.35 rosyjskich gwiazd zaliczyło cztery eliminacyjne wyścigi, korzystając ze swoich samochodów. Ładygin prowadził WAZ-a 1119. - Szczęście było dzisiaj po mojej stronie - mówił zwycięzca Gonki. - W jednym z wyścigów jechałem na trzecim miejscu, ale poprzedzającego mnie konkurenta wyeliminowała awaria samochodu. Zająłem drugą pozycję i tak awansowałem do finału. Potem znowu mi się udało. Dmitrij Bragin wygrał wszystkie wyścigi poza dwoma, jednak sędziowie anulowali mu jeden wynik.W finale korzystano z samochodów Renault Logan, podstawionych przez organizatora. Ładygin okazał się lepszy od pięciokrotnego mistrza Rosji w rallycrossie, Dmitrija Bragina. Trzecią lokatę zajął Aleksiej Wasiliew, triumfator Gonki Zwiezd w 2008 roku, gwiazda Ferrari Challenge Trofeo Pirelli, pięciokrotny uczestnik Le Mans.W pierwszym superfinale Ładygin i Charles Pic ścigali się samochodami Renault Duster. W drugim wyścigu, dla rosyjskiego kierowcy i Kimiego Räikkönena podstawiono Logany. - Szczerze mówiąc, zaproszonym kierowcom po prostu brakuje treningu - stwierdził Ładygin. - Tor jest szybki, a my, to jasne, już tyle razy jeździliśmy tymi samochodami, że znamy je jak własną rękę. Tymczasem goście pierwszy raz usiedli za kierownicę takich pojazdów. To dawało mi przewagę.Fot. zr.ru