Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W domu mówią po polsku

Syn wrocławianina i warszawianki, 16-letni Marcin Kudzak szykuje się do startu Lolą F106 w British F3 Championship.

Marcin urodził się w Sztokholmie i reprezentuje Królewski Automobil Klub (KAK), ale ma także polską flagę na samochodzie, polską wersję swojej strony internetowej martin-kudzak.com, a w domu mówi się po polsku.

Marcin w wieku 6 lat rozpoczął jazdy crossowym kartem. W 1999 debiutował w klasie Micro, w 2002 awansował do Mini i ścigał się na torze Schumacherów w Kerpen - z czwartej pozycji trafił do szpitala! W 2003 przeniósł się do ICA Junior, dotarł do finału mistrzostw Europy w Spa, gdzie wypadek pozbawił go miejsca w dziesiątce. Zakończył sezon szóstą lokatą w mistrzostwach Belgii. Marcin uczy się w gimnazjum w Brukseli i mieszka w internacie w Waterloo.

Kartingowy sezon 2004, rozpoczęty Pucharzem Zimowym w Lonato, okazał się nieudany - Marcin był już za duży (176 cm) i za ciężki na klasę ICA Junior. Kiedy w sierpniu ukończył 15 lat, otrzymał zgodę szwedzkiej federacji na samochodową licencję, przyznawaną dopiero 16-latkom. Z fabryki Van Diemena sprowadzono nowy pojazd Formuły Ford z silnikiem Zetec 1800.

Po zimowych testach w Belgii, Holandii i we Francji, Marcin rozpoczął sezon złożony z 15 imprez. Zajął 6 miejsce w mistrzostwach Szwecji, ósme w mistrzostwach Europy Północnej. W październiku ścigał się na Silverstone (4 miejsce w I finale, kraksa w drugim), a dwa tygodnie później jako jeden z najmłodszych, uczestniczył w światowym finale dla tej kategorii - Formula Ford Festival na Brands Hatch. Finiszował w czołowej piątce, jako najlepszy kierowca ze Skandynawii.

Pierwszy kontakt z F1 ma już za sobą. W 2003 jeździł Jaguarem w Anderstorp, oczywiście nielegalnie. - Informacja w końcu trafiła do Szwedzkiego Związku Motorowego i pytano, kto zezwolił Marcinowi na taką jazdę? Ponieważ nikt nie znał szczegółów, temat umarł śmiercią naturalną - mówi ojciec Marcina, Ryszard Kudzak.

Lola rocznik 2003 jest już kupiona. Jeszcze w tym roku zaplanowano pierwsze testy. W najbliższy weekend, obydwa pojazdy Marcina będą eksponatami na wystawie sportowych samochodów w Sztokholmie.

Poprzedni artykuł Kubica jeździ jutro
Następny artykuł Epsilon przywitał Kubicę

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry