Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zanardi znów będzie się ścigał!

Włoski kierowca wyścigowy Alex Zanardi, który dwa lata temu ledwo uszedł z życiem z wypadku w wyścigu serii CART na niemieckim torze Lausitzring, powróci na tor i weźmie udział w eliminacji Europejskich Mistrzostw Samochodów Turystycznych.

Wyścig odbędzie się 19 października na torze Monza. W tamtym feralnym wypadku Włoch stracił obie nogi, lecz nigdy nie stracił rzeczy dużo ważniejszej, woli do prowadzenia normalnego życia: "Dwa lata temu ledwo uniknąłem śmierci. Chociaż sytuacja wtedy była naprawdę zła, to postawiłem sobie cel, że w przyszłości będę znowu mógł prowadzić normalne życie. Dzisiaj mogę chodzić, pływać, jeździć na nartach, a 19 października spełni się moja wizja i będę się na poważnie ścigał. Uważam, że czasem w życiu ciężko jest odzyskać odwagę i pewność siebie po serii niepowodzeń. Jeśli na Monzy w październiku będę w stanie szybko jechać, to moja wiara w siebie zostanie w pełni przywrócona i umocniona. Jeśli ma się wolę, zawsze znajdzie się sposób na osiągnięcie celu."

Sympatyczny Włoch usiądzie w tym wyścigu za kierownicą BMW 320i przygotowanego przez zespół Roberta Ravaglii. Samochód, który Zanardi już raz testował, jest specjalnie dla niego przystosowany w taki sposób, aby mógł nim kierować używając tylko rąk. Szef zespołu oraz Mario Theissen, szef sportowy BMW, są bardzo entuzjastycznie nastawieni do tego wydarzenia. "To dla nas zaszczyt, że Alex może spełnić swoje marzenie za kierownicą BMW," mówi Theissen. "Jesteśmy strasznie szczęśliwi, że możemy mu zapewnić pełne wsparcie techniczne, dzięki możliwościom naszych ekspertów. Jego projekt jest zgodny z filozofią BMW Motorsport, które zawsze dąży do osiągania nowych granic. Jak dla mnie, to niezależnie od rezultatów wyścigu, Alex już jest zwycięzcą."

Trudno się nie zgodzić ze słowami Mario Theissena. Alex Zanardi powinien być dla wszystkich ludzi, nie tylko sportowców, swego rodzaju ikoną i świadectwem, że przeciwności losu, choć często mocno bolą, to zawsze mogą być przezwyciężone. Warto dążyć do celu, a przede wszystkim nigdy nie można się poddawać.

Alex Zanardi zaczął karierę w Formule 1 w 1991 roku w Jordanie. Później jeździł też dla Minardi i Lotusa, w którym podczas GP Belgii 1993 miał bardzo poważny wypadek na Eau Rouge. Po paru latach Włoch trafił do amerykańskiej serii CART, gdzie w 1997 i 1998 roku zdobył mistrzostwo, stając się jednocześnie wielką gwiazdą i ulubieńcem publiczności. Zdobył tam przydomek "The doughnut man", czyli człowiek robiący popularne "bączki". Zanardi zawsze po wygranym wyścigu wiele czasu poświęcał kibicom obracając swoim bolidem i paląc gumy, które tworzyły wielkie kłęby dymu. W 1999 roku wrócił do F1 z Williamsem. Niestety był to całkiem nieudany powrót i Włoch nie przejechał nawet całego sezonu. Po roku przerwy Zanardi znów był za kółkiem Champ Cara w serii CART aż do września 2001. Wtedy to, trzynaście okrążeń przed końcem wyścigu, Zanardi podczas rozpędzania się po wyjeździe z boksu stracił panowanie nad swoim bolidem, który został staranowany przez nadjeżdżające z pełną prędkością inne auto. W wypadku stracił obie nogi. Podczas tegorocznego wyścigu CART w Niemczech, w specjalnie przygotowanym bolidzie Alex Zanardi przejechał te trzynaście okrążeń, których zabrakło mu do mety w 2001 roku.

Z całego serca życzymy Włochowi, aby osiągnął mety jeszcze wielu wyścigów. Składamy również wielkie gratulacje za to, że osiągnął cel, który dwa lata temu był wręcz niemożliwy.

(LEH)

Poprzedni artykuł Eurosport współorganizatorem FIA ETCC.
Następny artykuł Dziesiątka do Brna.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry