Alfa Romeo wkrótce pokaże barwy
Zespół Alfy Romeo jest kolejnym składem, który potwierdził datę prezentacji swojej maszyny na sezon 2023.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Szwajcarska ekipa, która rozpoczyna swój ostatni sezon pod szyldem włoskiego producenta samochodów, planuje zaprezentować swój bolid C43 7. lutego w Zurychu.
Wkrótce po premierze prawdopodobnie nastąpi dzień filmowy w Barcelonie, aby rozwiązać wszelkie początkowe problemy przed jedynym testem przedsezonowym, który odbędzie się w Bahrajnie od 23 lutego.
Alfa Romeo poczyniła w ubiegłym roku zachęcające postępy, ponieważ zarówno Valtteri Bottas, jak i Guanyu Zhou zanotowali bardzo dobre wyniki – zwłaszcza w początkowej fazie kampanii. Jednak słaba niezawodność przez cały sezon zmniejszyła ich szanse na zdobycie lepszych punktów i ostatecznie zespół zajął szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Bottas i Zhou zostali w zespole na sezon 2023, ale skład zmieni się na innym polu. Szef zespołu Fred Vasseur odszedł, aby dołączyć do Ferrari jako następca Mattii Binotto.
Nowy szef Alfy Romeo nie został jeszcze ogłoszony, ale zimą ujawniono, że były szef zespołu McLarena, Andreas Seidl, dołączył do firmy Sauber jako nowy dyrektor generalny przed przejściem do Audi.
Zespół doskonale zdaje sobie sprawę z obszarów, które musi poprawić w tym sezonie, a kryzys w drugiej połowie 2022 roku uwypuklił słabości organizacji. Valtteri Bottas czuje, że poza poprawą niezawodności Alfa Romeo musi przyspieszyć tempo rozwoju, jeśli ma pozostać konkurencyjna w środku stawki.
- To fakt, że jedną z naszych słabości była szybkość wprowadzania ulepszeń. W dużej mierze wynikało to z produkcji. Po prostu nie mieliśmy wystarczającej siły roboczej do produkcji części. Inne zespoły, na przykład Mercedes, w tej chwili mają zdecydowanie więcej ludzi i mocy, aby produkować szybciej - powiedział Bottas dla Motorsport.com.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze