Niespodziewany debiut w DTM
Lucas di Grassi weźmie udział w dwóch ostatnich rundach sezonu DTM 2021. Zasiądzie w czwartym Audi R8 LMS GT3 wystawianym przez Abt Sportsline.
Niemiec dołączy do stałych kierowców ekipy Abt: Kelvina van der Linde, Mike'a Rockenfellera i Sophii Floersch. Pościga się na Hockenheim i Norisring w przyszłym miesiącu, debiutując w DTM.
Jego samochód będzie miał te same czerwono-żółto-zielone barwy, w jakich zdobył tytuł mistrzowski w Formule E 2016/17 z zespołem Abt Audi, pokonując Sebastiena Buemiego z Renault e.dams.
Występy Di Grassiego w ostatnich czterech wyścigach tegorocznej kampanii DTM zostały opisane jako „prezent pożegnalny” od Abt.
37-latek dołączy w przyszłym roku do klienckiej ekipy Mercedesa, zespołu Venturi, w ostatnim sezonie ery Gen2 w Formule E.
- Przez długi czas myśleliśmy o tym, co moglibyśmy zrobić dla Lucasa jako mały prezent pożegnalny na zakończenie naszych startów w Formule E i zarazem jak umożliwić kontynuację naszej podróży - powiedział Hans-Jurgen z Abt.
- Wpadliśmy na szalony pomysł, aby dać Lucasowi możliwość zaliczenia weekendu w DTM, a teraz przerodzi się to nawet w starty w dwóch rundach, a więc łącznie w czterech wyścigach - dodał.
Di Grassi trafił do składu Abt od momentu powstania Formuły E w 2014/15 roku i pozostał w zespole po tym, jak uzyskał on status fabrycznej ekipy Audi od sezonu 2017/18, rok po jego sukcesie w walce o tytuł.
W ciągu siedmiu lat współpracy z Abt i Audi, di Grassi odniósł 12 zwycięstw i 35 razy gościł na podium, zajmując miejsce w pierwszej trójce w mistrzostwach przez pięć kolejnych lat.
Wycofanie się Audi z Formuły E zmusiło go do poszukania miejsca w innej ekipie, ale drzwi w Abt pozostają otwarte, jeśli zespół przygotuje bolid na czas przed erą Gen3 w sezonie 2022/23.
Chociaż di Grassi nigdy nie ścigał się w przeszłości w DTM, testował Audi RS5 DTM w 2013 roku. Jednak wówczas zdecydował się pozostać w FIA World Endurance Championship z producentem z Ingolstadt.
- To jest typowe dla Abt - powiedział Lucas di Grassi. - W dzisiejszym świecie rzadko można znaleźć takie relacje w sporcie.
- Razem z Abt Sportsline, miałem fantastyczny czas w Formule E i liczyłem, że zostanę z nimi do samego końca, nawet po odejściu Audi z Formuły E - dodał. - Nie udało się to w kontekście ósmego sezonu, ale jestem super podekscytowany, że kontynuujemy naszą wspólną podróż przez dwa weekendy DTM. To także dowód na to, że w przyszłości, miejmy nadzieję, jeszcze wiele przed nami.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze