Koncert Wagnera w Las Palmas

Krótką, liczącą 1,5 kilometra próbę wytyczono na terenach przyległych do Estadio Gran Canaria, który gości również park serwisowy. Choć ścigano się po nawierzchni asfaltowej, nie brakowało kurzu.

Spośród załóg rundy ERC najlepiej z ciasnymi nawrotami poradzili sobie Wagner i Winter. 0,7 s stracili Alberto Battistolli i Simone Scattolin. Nil Solans i Marc Marti jechali o kolejne 0,2 s dłużej.

- Damy z siebie wszystko, choć bez presji. Celem jest miejsce w pierwszej piątce - stwierdził Wagner.

- Oesy są piękne, ale nie będzie łatwo. Tutaj to tylko jazda po parkingu, chociaż było zabawnie - mówił Battistolli.

- Bardzo nam się podobało. Zobaczymy co będzie jutro, ale chcemy naciskać - zdradził Solans.

Poza podium znaleźli się Simone Campedelli i Tania Canton [+1,5 s]. Za plecami włoskiej pary zremisowali: Simone Tempestini i Sergiu Itu, Yoann Bonato i Benjamin Boulloud oraz Norbert Herczig i Igor Bacigal [+1,6 s]. Ósmy czas należał do Grzegorza Grzyba i Kamila Kozdronia [+1,8 s].

- Będę próbował być najszybszy. To tylko krótki oes, bez znaczenia dla rajdu, choć można dużo stracić. Nie było łatwo. Opony były niewiarygodnie zimne - tłumaczył Campedelli.

- Strasznie długi oes jak na początek. Było zabawnie - żartował Bonato.

- Ten oes nie jest zbyt ważny dla rajdu, choć warto takie robić dla kibiców. Rajd zaczyna się jutro i będzie bardzo, bardzo trudno - zapowiedział Tempestini.

- Fantastycznie tu być. Mam nadzieję, że po rajdzie będziemy mogli świętować dobry wynik - przekazał Herczig.

- Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić. Pojawił się budżet, więc stwierdziłem, że nie jedziemy na Kanary na wakacje tylko na rajd - komentował Grzyb.

Dziesiątkę rundy ERC uzupełnili: Emmanuel Gigou i Kevin Bronner w Alpine A110 Rally [+2 s] oraz Efren Llarena i Sara Fernandez [+2,3 s]. Miklos Csomos i Attila Nagy jadą poza punktacją europejskiego czempionatu.

- To nasz domowy rajd i damy z siebie wszystko. Musimy pozostać skoncentrowani - zaznaczył Llarena.

Łukasz i Tomasz Kotarbowie zanotowali piętnasty czas w ERC [+4,5 s]. Daniela Chwista i Kamila Hellera sklasyfikowano dwie pozycje niżej [+4,7 s].

- Twarde i zimne opony. Sporo się ślizgaliśmy. Dużo zabawy - meldował Kotarba.

Osamotnieni w RC3 - Igor Widłak i Daniel Dymurski jechali od Wagnera o 7,8 s dłużej.

Najszybszymi załogami ośki byli Anthony Fotia i Arnaud Dunand oraz Andrea Mabellini i Virginia Lenzi.

W programie piątkowej części rajdu widnieje sześć odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 11:22 polskiego czasu.

Polecane video: