Wiadomości

Seria Sesksa, kapeć Kristenssona

Martins Sesks i Renars Francis nie oddali jeszcze oesu i pewnie prowadzą w Rajdzie Lipawy. Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz przewodzą stawce klasy RC3.

Tom Kristensson, Andreas Johansson, Hyundai i20 R5

Niedzielny poranek w łotewskiej rundzie FIA ERC uzupełniły próby: krótka Dinsdurbe oraz drugi przejazd najdłuższej w harmonogramie, przeszło 20-kilometrowej Vecpils.

Oba oesy zapisali na swoje konto liderzy - Sesks i Francis. Dwukrotnie drudzy byli Mikko Heikkila i Samu Vaaleri. Finowie zajmują obecnie trzecie miejsce, ale do poprzedzających ich: Efrena Llareny i Sary Fernandez [+49,5 s] tracą jedynie 2,2 s.

- Nie spodziewałem się aż takich kolein i kamieni. To była nowość. Wydaje mi się, że Efren coś trafił, więc i ja byłem ostrożny. Niektórzy zgłaszali, że kamienie mogą być sprawką kibiców, więc proszę wszystkich o rozwagę - komentował Sesks.

- Było w porządku. Staraliśmy się cisnąć. Nie wiem, co się dzieje z Tomem, pewnie kapeć. Musimy być skoncentrowani, ponieważ Mikko Heikkila się zbliża - przekazał Llarena.

- Całkiem nieźle. Pojawiły się koleiny, ale nie były duże. Staram się naciskać - meldował Heikkila.

Powtórka Vecpils okazała się pechowa dla Toma Kristenssona i Andreasa Johanssona. Szwedzi uszkodzili oponę i stracili prawie 2,5 minuty, które oznaczały spadek z trzeciego miejsca poza pierwszą dziesiątkę.

Niespełna 21 s za podium są Ken Torn i Adrus Toom [+1.12,4]. Estończyków czeka jeszcze bój z rodakami: Gregorem Jeetsem i Timo Tanielem. Różnica wynosi 4,2 s. Hayden Paddon i John Kennard są szóści [+1.24,9], a Javier Pardo i Adrian Perez siódmi [+1.42,0]. Ósemkę kompletują Alberto Battistolli i Simone Scattolin, tracący do Pardo jedynie 0,1 s.

W RC3 wszystkie trzy oesy porannej pętli wygrali Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz. Polacy mają w zapasie nieco ponad dwie minuty nad Kasparem Kasarim i Rainisem Raidmą. Tymoteusz Jocz i Maciej Judycki stracili na OS9 ponad pięć minut do Laskowskiego i wypadli z trójki. Najniższy stopień podium przejęli Igor Widłak i Daniel Dymurski [+3.43,0].

W ERC4 oraz „juniorach” nadal prowadzą Oscar Palomo i Xavier Moreno. Ścigający ich Toni Herranen i Mikko Lukka (etatowy pilot Jariego Huttunena) tracą 14,6 s.

Poprzedni artykuł Sesks nie zwalnia, Kotarba dachował
Następny artykuł Dominacja Sesksa, sukces Laskowskiego
Zaprenumeruj