Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Trudny rajd dla indyjskiego dostawcy opon

Po Rajdzie Wysp Kanaryjskich, zespół MRF Tyres w dalszym ciągu oczekuje na pierwsze zwycięstwo w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Europy.

Efrén Llarena, Sara Fernández, Skoda Fabia RB Rally2

Chociaż Efren Llarena walczył o miejsce w pierwszej dziesiątce, a Andrea Mabellini zaczął od drugiego wyniku na otwierającej zawody próbie Las Palmas de Gran Canaria, asfaltowa runda ERC 2024 nie przyniosła indyjskiemu producentowi i dostawcy opon zbyt wielu punktów.

Wydaje się, że jedynym pozytywnym aspektem ostatniego weekendu było to, że start w asfaltowym Rajdzie Wysp Kanaryjskich, zapewnił dodatkowe możliwości rozwoju opon. To może być niezwykle istotne dla gromadzenia danych przed czterema rundami, które począwszy od lipcowego Rajdu Roma Capitale, odbędą się na nawierzchniach asfaltowych.

- Ogólnie rzecz biorąc, wykonaliśmy dobrą robotę na wszystkich odcinkach – powiedział mistrz ERC 2022 Efren Llarena po zakończeniu domowego rajdu na 11. pozycji, co dało mu pięć punktów. - Daliśmy z siebie wszystko, ale i tak jestem rozczarowany, ponieważ chcieliśmy walczyć o podium. Mamy znacznie lepsze tempo, niż pokazują to czasy. Naciskałem jak cholera w każdym zakręcie, ale nic więcej nie mogłem zrobić i na pewno nie był to dobry weekend. Teraz czekamy na następny rajd.

Czytaj również:

Po ukończeniu wymagającego rajdu na 17. pozycji Andrea Mabellini powiedział:

- To był ciężki weekend i nie takiego się spodziewaliśmy. Na pewno zdobyliśmy doświadczenie, które będzie nam potrzebne w kolejnych rundach i zebraliśmy dane, które będą kluczowe dla dalszej części sezonu – podsumował swój start włoski kierowca.

Po wygraniu kilku odcinków specjalnych i walce o zwycięstwo podczas ostatniego Rajdu Węgier, Martins Sesks musiał zadowolić się dopiero 23. miejscem na Gran Canarii. Łotewski kierowca miał trochę bardziej utrudnione zadanie niż jego zespołowi koledzy, ponieważ po raz pierwszy startował Toyotą GR Yaris Rally2 na asfalcie.

- Zgromadziliśmy tu ważne doświadczenia  – powiedział Sesks. - Wiemy, że jest jeszcze wiele do zrobienia, aby poprawić tempo na asfalcie. Teraz skupiamy się na dwóch kolejnych rundach w Szwecji i Estonii, które będą szutrowe i gdzie naszym celem będzie zwycięstwo.

Trzecia runda ERC 2024, BAUHAUS Królewski Rajd Skandynawii, odbędzie się w dniach 13 – 15 czerwca.

Polecane video

Oglądaj: Rajd Wysp Kanaryjskich 2024 - Podsumowanie

Poprzedni artykuł Bonato wygrywa po raz drugi
Następny artykuł Paddon nie rozpacza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry