F1 na żywo: 2. trening w Las Vegas

Dziękujemy za śledzenie relacji i zapraszamy na jutrzejszą rywalizację. Trzeci trening rozpocznie się o 3.30 czasu polskiego.

To był bardzo dobry dzień na torze dla zespołu z siedzibą w Brackley. W tym momencie wydaje się, że zarówno Ferrari jak i Red Bull są za plecami Mercedesa i McLarena, ale jutro wszystko się może jeszcze zmienic.

Obaj kierowcy Red Bulla nie zdołali wykręcić okrążenia na miękkiej mieszance opon, przez co aktualnie znajdują się na 17. oraz 19. pozycji.

Kierowcy zakończyli szybkie przejazdy i podczas ostatniej fazy 2. treningu próbują przejechać symulację wyścigową.

Kierowców Mercedesa na czele rozdziela Lando Norris. Niemiecki producent wygląda na naprawdę mocny zespół w Las Vegas.

Wygląda to jak problem ze skrzynią biegów, ponieważ po wyjeździe z alei serwisowej Taj nie mógł zmienić biegu w bolidzie Williamsa.

Na ten moment na czele jest George Russell, ale czekamy jeszcze na czasy reszty czołowych kierowców.

Kierowcy wyjechali na miękkich oponach i wykonują próby kwalifikacyjne.

Wszyscy kierowcy do tej pory wybrali pośrednie opony na swoje przejazdy w drugim treningu.

Dohamowanie do ostatniej szykany zbiera żniwa. Wcześniej wypadł tam Kevin Magnussen, a tym teraz jego "wyczyn" powtórzył Max Verstappen, który aktualnie jest na 10. pozycji.

Lando Norris próbował przejąć prowadzenie, ale szybko jego próbę poprawił George Russell.

Max Verstappen z problemami w 5. zakręcie. Holender stracił na chwilę panowanie nad przodem swojego samochodu i narzeka na brak przyczepności na torze.

Mercedes mocno zaczyna również drugi trening. Na prowadzeniu Lewis Hamilton, a zawodników niemieckiego producenta rozdziela Nico Hülkenberg.

Tor jest nadal bardzo śliski. Lando Norris próbował rozpocząć szybkie okrążenie, ale niemal wypadł z toru w pierwszym zakręcie.

Witamy przed drugim treningiem na ulicach stolicy hazardu. Zapraszamy do przeczytania podsumowania pierwszej sesji treningowej, gdzie najlepiej pokazał się zespół Mercedesa.