F1 na żywo: 3. Trening w Las Vegas
Zapraszamy do śledzenia relacji live z ostatniego treningu przed Grand Prix Las Vegas. Który z zespołów najlepiej odrobił pracę domową po czwartkowych treningach?
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie rywalizacji i zapraszamy już na kwalifikacje rozpoczynające się o godzinie 7.00 czasu polskiego.
Red Bull wygląda lepiej niż wczoraj, ale nadal brakuje im nieco prędkości na prostych, które w Las Vegas są kluczowe do osiągnięcia pozytywnego rezultatu, szczególnie podczas kwalifikacji.
Koniec sesji. Mercedes na ten moment jest faworytem sobotnich kwalifikacji, chociaż McLaren i Ferrari nie odpuści łatwo walki o pole position.
Sesja została wznowiona, ale tylko po to, aby kierowcy mogli przećwiczyć sobie procedurę startową.
Po wykręceniu najszybszego okrążenia przez Maxa Verstappena, w wynikach sesji wydarzyło się bardzo wiele. Prowadzenie objął ponownie George Russell, a przed Holendra zdołali wskoczyć jeszcze Piastri, Sainz i Norris.
Czerwona flaga oznacza prawdopodobnie koniec jazdy w trzecim treningu.
Kanadyjczyk prawdopodobnie miał problem z układem hydraulicznym w bolidzie Aston Martina, ponieważ nad jego kokpitem paliła się czerwona lampka.
"Przyczepność jest w tym momencie lepsza... Zdecydowanie lepsza" - powiedział przez zespołowe radio Max Verstappen.
Rozszalał się w tym momencie na torze Max Verstappen. Holender powrócił do żywych w Las Vegas i z podciętym skrzydłem w jego bolidzie objął prowadzenie w trzecim treningu.
Zostało 10 minut do końca treningu, a Mercedes się nie zatrzymuje. Russell ponownie wrócił na szczyt tabeli czasów.
George Russell okazał się jeszcze szybszy, potwierdzając ponownie dominację Mercedesa. Jego najlepszy czas jednak szybko poprawił Hamilton.
Na pierwszą pozycję przesunął się w tym momencie Lewis Hamilton, który zdominował rywalizację podczas wieczornych czwartkowych treningów w Vegas.
Starania amerykańskiego zespołu zostały jednak szybko zniweczone przez Charles'a Leclerca, który zdołał rozdzielić bolidy amerykańskiego zespołu.
W tym momencie mamy niecodzienną sytuację. Na pierwszych dwóch miejsach mamy kierowców Haasa. Na P1 widnieje Nico Hülkenberg, a P2 Kevin Magnussen.
Kierowcy aktualnie próbują swoich sił na miękkich oponach.
Na torze w końcu zrobił się nieco większy ruch. Red Bull testuje ustawienia w swoim samochodzie, a Max Verstappen wskoczył na drugie miejsce w tabeli czasów, za swojego zespołowego partnera.
Na torze w tym momencie zupełnie nic się nie dzieje.
W tym momencie na torze najszybszy jest Sergio Perez, ale jest w zasadzie jedynym kierowcą na ten moment, który przejechał mierzone okrążenie.
Według Helmuta Marko, doradcy ds. sportów motorowych w Red Bullu, nie było szans na to, aby między drugim a trzecim treningiem dostarczyć tylne skrzydło w tej specyfikacji do Las Vegas.
Ciekawe, jak swój problem z tylnym skrzydłem rozwiąże Red Bull. Austriacki zespół nie zabrał do Las Vegas niskooporowego tylnego skrzydła, w przeciwieństwie np. do Mercedesa i McLarena, przez co tracą potencjalnie ok. 0,6 sekundy na prostych.
Zaczynamy ostatni trening tego weekendu
Zanim trening się rozpocznie, zapraszamy do przeczytania najciekawszych wiadomości ze świata F1 po czwartkowych treningach w stolicy hazardu.
Witamy w sobotnią noc (albo poranek - jak kto woli). Za kilka minut rozpocznie się 3. trening w Las Vegas.